1Pierwszego zaś dnia tygodnia, o wczesnym świcie, przyszły do grobowca, niosąc wonności, które przygotowały.[1] (Mt 28,1; Mk 16,1; Łk 23,56)2Kamień zastały odsunięty[2] od grobowca, (Mt 27,60; Mk 15,46)3a po wejściu nie znalazły ciała Pana Jezusa. (Łk 24,23)4I gdy zaczęły się tym niepokoić, oto stanęli przy nich dwaj mężczyźni[3] w połyskujących szatach. (Łk 24,23; Dz 1,10; Dz 10,30)5Przestraszyły się tym, pochyliły twarze ku ziemi, a wtedy oni powiedzieli: Dlaczego szukacie Żyjącego wśród umarłych? (Łk 2,9; Łk 24,23; Łk 24,37; Hbr 7,8; Ap 1,18)6Nie ma Go tu, lecz został wzbudzony![4] Przypomnijcie sobie, jak mówił wam, będąc jeszcze w Galilei, (Mt 17,20; Mk 9,30; Łk 20,37; Łk 24,34; Łk 24,51; Dz 1,11; Dz 1,22; Dz 3,15; Dz 4,10; Dz 5,30; Dz 10,40; Dz 13,30; Dz 13,37)7że Syn Człowieczy musi być wydany w ręce grzesznych ludzi i ukrzyżowany, a trzeciego dnia zmartwychwstać. (Mt 16,21; Mt 17,22; Mt 20,19; Mk 8,31; Mk 9,31; Mk 10,33; Łk 9,22; Łk 17,25; Łk 18,32; Dz 17,3; Dz 26,23)8I przypomniały sobie Jego słowa.9A po powrocie od grobowca, doniosły o tym jedenastu oraz wszystkim pozostałym. (Mk 16,10)10A były to Magdalena Maria i Joanna, Maria, [matka] Jakuba oraz pozostałe z nimi.[5] Opowiadały [one] o tym apostołom, (Mt 27,56; Mk 15,40; Łk 8,3)11słowa te jednak zabrzmiały im jak niedorzeczność i nie wierzyli im. (Mk 16,11)12Piotr jednak wstał, pobiegł do grobowca, schylił się, zobaczył tylko płótna i odszedł do siebie, zdziwiony tym, co zaszło.
Spotkanie na drodze do Emaus
13I oto w tym dniu dwaj spośród nich szli do wsi zwanej Emaus, odległej o sześćdziesiąt stadiów[6] od Jerozolimy. (Mk 16,12)14Rozmawiali oni ze sobą o tym wszystkim, co zaszło.15I gdy tak rozmawiali i nawzajem się pytali, sam Jezus zbliżył się i zaczął iść z nimi.16Lecz ich oczy były zamknięte, tak że Go nie rozpoznali.17[On] zaś powiedział do nich: Cóż to za słowa[7] wymieniacie między sobą po drodze? Wtedy stanęli stropieni.18A jeden z nich, imieniem Kleofas, odpowiedział Mu: Czy ty jesteś jedynym przychodniem w Jerozolimie, który nie dowiedział się, co się w niej w tych dniach wydarzyło?19Zapytał ich: Co takiego? Oni na to: O Jezusie z Nazaretu, który wystąpił jako człowiek, prorok[8] potężny w czynie i słowie wobec Boga i całego ludu, (Mt 2,23; Mt 21,11; Mk 1,24; Łk 4,25; Łk 7,16; Łk 9,35; Łk 13,31; Dz 2,22)20o tym, jak arcykapłani i nasi przełożeni wydali Go na karę śmierci i ukrzyżowali. (Łk 23,13; Łk 23,33; Łk 23,35; Dz 2,23; Dz 13,27)21A my mieliśmy nadzieję, że On jest tym, który ma wyzwalać Izraela. Tymczasem po tym wszystkim upływa trzeci dzień, od kiedy się to stało. (Łk 1,68; Łk 2,38; Łk 21,28; Dz 1,6)22Ale i niektóre z naszych kobiet zaskoczyły nas. Były one wczesnym rankiem przy grobowcu, (Łk 24,10)23a ponieważ nie znalazły Jego ciała, przyszły i opowiedziały – również o tym, że miały widzenie aniołów, którzy mówili, że On żyje. (Mt 28,1; Mk 16,1; Łk 24,3)24Wówczas niektórzy z tych, którzy [byli] z nami, poszli do grobowca i zastali to tak, jak kobiety powiedziały, Jego jednak nie zobaczyli. (Łk 24,12)25Wtedy On powiedział do nich: O, nierozumni i gnuśnego serca, [nieskorzy], by wierzyć we wszystko, co powiedzieli prorocy. (Mt 14,31; Mt 17,17; Mk 4,40)26Czyż Chrystus nie musiał tego wycierpieć, aby wejść do swojej chwały? (Mt 16,21; Mk 8,31; Łk 9,22; Łk 12,50; Łk 17,25; Łk 24,46; Dz 3,13; Dz 3,18; Dz 17,3; Flp 3,21; Hbr 2,10; 1 P 1,11)27I poczynając od Mojżesza i od wszystkich proroków, zaczął tłumaczyć im wszystkie Pisma odnoszące się do Niego. (Łk 24,32; Łk 24,44; Łk 24,45; Dz 8,35; Dz 13,27)28Tak zbliżyli się do wsi, do której zdążali, a On robił wrażenie, jakby zamierzał iść dalej.29I przymusili Go, mówiąc: Zostań z nami, gdyż ma się ku wieczorowi i dzień się już nachylił. I wstąpił, by z nimi zostać. (Dz 16,15)30A gdy spoczął z nimi przy stole, wziął chleb, pobłogosławił, złamał i podawał im. (Mt 26,26; Łk 22,19)31Wtedy oczy zostały im otwarte i poznali Go, lecz On im znikł.32I powiedzieli do siebie nawzajem: Czy nasze serce nie płonęło w nas, gdy mówił do nas w drodze i otwierał przed nami Pisma? (Łk 24,27; Łk 24,45)
Wieczorne spotkanie z Jezusem
33I w tej samej godzinie wstali, wrócili do Jerozolimy i zastali zgromadzonych jedenastu oraz tych, którzy z nimi byli. (Mk 16,14)34Utrzymywali oni: Pan rzeczywiście został wzbudzony i ukazał się Szymonowi. (1 Kor 15,5)35Ci z kolei zaczęli im opowiadać, co zaszło w drodze i jak Go rozpoznali po łamaniu chleba. (Łk 24,30)36Gdy oni to mówili, On sam stanął pośród nich i powiedział do nich: Pokój wam! (Mk 16,14)37[Oni zaś], zaskoczeni i przerażeni, myśleli, że widzą ducha. (Mt 14,26; Mk 6,49; Łk 24,5)38Lecz On ich zapytał: Dlaczego jesteście zaniepokojeni i dlaczego budzą się w waszych sercach wątpliwości?39Przyjrzyjcie się moim rękom i moim stopom, że to jestem Ja sam. Pomacajcie Mnie i zauważcie: duch nie ma ciała ani kości, jak widzicie, że Ja mam.40Po tych słowach pokazał im ręce i stopy.41A gdy oni nadal z radości i zdumienia nie wierzyli, powiedział do nich: Czy macie tu coś do jedzenia?[9] (Łk 24,42; Łk 24,52)42Wtedy oni podali Mu kawałek pieczonej ryby.[10]43On wziął i zjadł wobec nich. (Dz 10,41)
50Wyprowadził ich zaś aż do Betanii[14] i uniósł swoje ręce, i pobłogosławił ich. (Mt 21,17)51I stało się, gdy ich błogosławił, że oddalił się od nich i zaczął wznosić się do nieba.[15] (Mk 16,19; Dz 1,2; Dz 1,9; 2 Kor 12,2; Hbr 9,24; 1 P 3,22)52Oni zaś pokłonili Mu się i z wielką radością wrócili do Jerozolimy. (Dz 1,12)53I byli stale w świątyni[16] i błogosławili Boga.[17] (Łk 1,64; Łk 2,28; Dz 2,46; Dz 3,1; Dz 5,21; Dz 5,42)