Łukasza 1

Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza

od Ewangeliczny Instytut Biblijny
1 Ponieważ wielu[1] podjęło się[2] ułożenia opowiadania[3] o dziełach dopełnionych wśród nas,2 tak jak nam to przekazali ci, którzy od początku byli ich naocznymi świadkami oraz sługami Słowa, (Dz 1,3; Dz 1,8; Dz 1,21; Dz 6,1; Dz 26,16; 1 Kor 4,1; Hbr 2,3; 1 P 5,1; 2 P 1,16; 1 J 1,1)3 postanowiłem także ja – po uważnym zbadaniu wszystkiego od początku[4] – po kolei ci to, dostojny Teofilu,[5] opisać, (Dz 1,1; Dz 23,26)4 tak byś mógł się przekonać o wiarygodności wyłożonych ci słów.[6] (Dz 2,42; Dz 17,11)5 Za dni Heroda,[7] króla Judei, był pewien kapłan imieniem Zachariasz,[8] ze zmiany [kapłańskiej] Abiasza,[9] i jego żona, z córek Aarona, której na imię było Elżbieta. (Mt 2,1)6 Oboje zaś byli sprawiedliwi wobec Boga, nienaganni, postępujący według wszystkich przykazań i ustaw Pana.[10] (Łk 1,75; Ef 5,27; Flp 3,6)7 Nie mieli jednak dziecka, jako że Elżbieta była niepłodna, a oboje byli już posunięci w swoich dniach. (Łk 1,36)8 I stało się, gdy posługiwał[11] przed Bogiem w kolejności swojej zmiany,[12]9 że według zwyczaju[13] kapłaństwa wylosował kadzenie w przybytku Pana.[14] (Łk 9,1; Łk 15,1; Dz 1,26)10 Cały zaś tłum ludu modlił się na zewnątrz w godzinie kadzenia.11 Jemu natomiast ukazał się anioł Pana,[15] stojący po prawej stronie ołtarza kadzidlanego. (Łk 1,19; Dz 5,19)12 Zachariasz zląkł się, gdy [go] zobaczył, i padł na niego strach. (Łk 2,9; Dz 10,4)13 Anioł zaś powiedział do niego: Przestań się bać,[16] Zachariaszu, gdyż twoja modlitwa została wysłuchana; twoja żona Elżbieta urodzi ci syna i nadasz mu imię Jan.[17] (Mt 14,27; Łk 1,30; Łk 1,60; Łk 1,63; Dz 10,31; Ap 1,17)14 Nastanie ci radość i wesele, i wielu ucieszy się z jego narodzin.15 Będzie bowiem wielki przed Panem; nie będzie pił wina ani sikery[18] i będzie napełniony Duchem Świętym już od łona swojej matki. (Mt 11,9; Mt 11,11; Łk 1,41; Łk 7,33; Dz 2,4; Dz 4,8; Dz 4,31; Dz 6,3; Dz 9,17; Dz 10,44; Ga 1,15; Ef 5,18)16 Wielu też synów Izraela nawróci do Pana, ich Boga.17 On sam pójdzie też przed Nim w duchu i mocy Eliasza, aby zwrócić serca ojców ku dzieciom, a nieposłusznych do rozsądku sprawiedliwych – by przygotować Panu lud przysposobiony. (Mt 11,14; Mt 17,11; Łk 1,76; Rz 10,21)18 Wtedy Zachariasz zapytał anioła: Po czym to poznam? Ja bowiem jestem stary i moja żona posunięta w swych dniach. (Rz 4,19)19 W odpowiedzi anioł powiedział do niego: Ja jestem Gabriel,[19] ten, który staje przed Bogiem.[20] Zostałem posłany, aby do ciebie przemówić i ucieszyć cię[21] tymi [wieściami]. (Łk 1,26; Hbr 1,14)20 Lecz oto będziesz niemy,[22] nie będziesz mógł mówić aż do dnia, w którym się to stanie, za to, że nie uwierzyłeś moim słowom, które zostaną wypełnione w swoim czasie. (Łk 1,45; Łk 1,61)21 Lud natomiast czekał na Zachariasza i dziwił się jego zwlekaniu w przybytku.[23]22 On zaś po wyjściu nie mógł im nic powiedzieć i poznali, że oglądał widzenie w przybytku; on sam też dawał im znaki,[24] wciąż jednak pozostawał niemy.23 Następnie, po wypełnieniu się dni jego urzędowania, odszedł do swojego domu.24 Po tych dniach Elżbieta, jego żona, poczęła i ukrywała się[25] przez pięć miesięcy, powtarzając:25 Tak mi uczynił Pan w dniach, kiedy [na mnie] wejrzał,[26] aby zdjąć moją hańbę[27] wśród ludzi.26 Natomiast w szóstym miesiącu anioł Gabriel został posłany przez Boga do galilejskiego miasta o nazwie Nazaret, (Mt 2,23; Łk 1,19)27 do dziewicy przyrzeczonej mężowi o imieniu Józef, z domu Dawida – a dziewicy tej było na imię Maria. (Mt 1,16; Mt 1,18; Mt 1,20; Łk 1,69; Łk 2,4; Łk 3,23)28 Po wejściu do niej powiedział: Witaj,[28] obdarzona łaską, Pan z tobą! Błogosławiona jesteś między kobietami.[29] (Łk 1,42; Łk 1,66)29 Lecz ona przeraziła się z powodu tego słowa i zaczęła się zastanawiać, co by to przywitanie mogło znaczyć.30 A anioł powiedział do niej: Przestań się bać,[30] Mario, znalazłaś bowiem łaskę u Boga.[31] (Mt 14,27; Łk 1,13; Dz 7,46; Hbr 4,16)31 Oto poczniesz w łonie i urodzisz syna, i nadasz Mu imię Jezus. (Mt 1,21; Mt 1,23; Mt 1,25; Łk 2,21)32 Ten będzie wielki i nazwą Go Synem Najwyższego. Da Mu też Pan Bóg tron Jego ojca Dawida (Mt 28,18; Mk 5,7; Mk 10,47; Łk 1,35; Łk 1,69; Łk 1,76; Łk 6,35; Dz 7,48; Rz 1,4; Hbr 1,2; Hbr 1,5)33 i będzie królował nad domem Jakuba na wieki, a Jego Królestwu nie będzie końca. (Hbr 1,8; Ap 11,15)34 Wtedy Maria zapytała anioła: Jak to się stanie, skoro nie znam męża?[32]35 W odpowiedzi anioł powiedział do niej: Duch Święty zstąpi[33] na ciebie i moc Najwyższego zacieni cię; Dlatego też Święte, które się urodzi, będzie nazwane Synem Boga. (Mt 1,18; Mt 14,33; Mk 1,1; Mk 1,24; Łk 1,15; Łk 1,32; Dz 8,37)36 A oto Elżbieta, twoja krewna, ona także poczęła syna w swojej starości i jest to [już] szósty miesiąc tej, którą nazywano niepłodną, (Łk 1,24)37 gdyż u Boga żadne słowo nie jest niemożliwe.[34] (Mt 18,16; Mt 26,75; Mt 27,14; Łk 1,20; Łk 5,5; Łk 7,1; Dz 6,13)38 Wtedy Maria powiedziała: Oto jestem służącą Pana, niech mi się stanie według twego słowa.[35] I anioł odszedł od niej.39 W tych dniach Maria wstała i pośpiesznie wybrała się w górskie strony, do pewnego miasta w Judei,[36] (Łk 1,65)40 i weszła do domu Zachariasza, i pozdrowiła Elżbietę.41 A gdy[37] Elżbieta usłyszała przywitanie Marii, podskoczył płód[38] w jej łonie i Elżbieta została napełniona Duchem Świętym. (Łk 1,1; Łk 1,15; Łk 2,12; Rz 9,11; 2 Tm 3,15; 1 P 2,2)42 Wówczas zawołała donośnym głosem i powiedziała: Błogosławiona jesteś między kobietami i błogosławiony owoc twojego łona!43 I skąd mi to, że matka mojego Pana przyszła do mnie? (Łk 20,42)44 Bo oto, gdy głos twojego pozdrowienia dotarł do moich uszu, płód w moim łonie podskoczył z radości.45 Szczęśliwa [jest] też [ta], która uwierzyła, że nastąpi wypełnienie [słów] wypowiedzianych do niej przez Pana. (Łk 1,20)46 Wtedy Maria powiedziała: Moja dusza wywyższa Pana (Dz 10,46; Dz 19,17)47 i mój duch rozradował się[39] z powodu Boga, mojego Wybawcy, (Rz 1,9; 1 Tes 5,23; 1 Tm 1,1; 1 Tm 2,3; 1 Tm 4,10; Tt 1,3; Tt 2,10; Tt 3,4; Jud 1,24)48 gdyż wejrzał na pokorę swojej służącej. Gdyż oto odtąd wszystkie pokolenia uważać mnie będą za szczęśliwą,[40] (Łk 1,38; Łk 11,27; Jk 4,6)49 ponieważ Potężny uczynił mi wielkie rzeczy. Święte jest Jego imię, (Mk 5,19)50 a i Jego miłosierdzie[41] na pokolenia i pokolenia dla tych, którzy się Go boją. (Dz 10,35)51 Okazał moc swoim ramieniem,[42] rozproszył szczycących się zamysłami swoich serc;52 władców zrzucił z tronów, a pokornych – wywyższył, (Łk 1,48)53 głodnych[43] nasycił dobrami a bogatych odprawił z niczym. (Łk 6,24; Łk 6,25)54 Ujął się za swoim sługą[44] Izraelem, wspomniał na miłosierdzie, (Łk 1,72)55 jak powiedział naszym ojcom – Abrahamowi i jego nasieniu – na wieki. (Ga 3,16)56 Maria zaś pozostała z nią około trzech miesięcy, po czym wróciła do swojego domu.57 Dla Elżbiety natomiast wypełnił się czas jej rozwiązania i urodziła syna.58 I usłyszeli jej sąsiedzi i krewni, że Pan okazał jej swoje wielkie miłosierdzie, i cieszyli się[45] razem z nią.59 A gdy ósmego dnia przyszli, aby obrzezać dziecko, chcieli[46] nazwać go imieniem jego ojca Zachariasza.[47] (Łk 2,21; Flp 3,5)60 Jednak jego matka odezwała się i powiedziała: O nie! Ale będzie nazwany Jan. (Łk 1,13; Łk 1,63)61 Wówczas powiedzieli do niej: Nie ma nikogo pośród twoich krewnych, kto byłby nazwany tym imieniem.62 Zaczęli zatem gestykulować[48] do jego ojca, jak chciałby je nazwać.63 A on poprosił o tabliczkę i napisał:[49] Jan ma być jego imię. I wszyscy się zdziwili.64 I natychmiast zostały mu otwarte usta i [rozwiązany] język, i przemówił, wielbiąc Boga. (Mk 7,35; Łk 1,20)65 I wszystkich jego sąsiadów ogarnął strach, a po całej górskiej okolicy Judei omawiano wszystkie te sprawy. (Łk 2,9; Łk 5,26; Dz 2,43)66 Wszyscy zaś, którzy o tym słyszeli, składali to sobie w sercu i mówili: Kim więc będzie to dziecko? Była z nim bowiem ręka Pana.[50] (Dz 11,21)67 A Zachariasz, jego ojciec, został napełniony przez Ducha Świętego i tak prorokował: (Łk 1,15)68 Niech będzie błogosławiony Pan, Bóg Izraela, że nawiedził swój lud i dokonał [jego] odkupienia, (Mt 15,31; Łk 7,16)69 i wzniósł nam Róg Zbawienia[51] w domu swego sługi Dawida, (Łk 1,32; Łk 1,77; Łk 2,30; Dz 4,12)70 tak jak zapowiedział przed wiekami przez usta swoich świętych proroków, (Dz 3,21; Rz 1,2)71 zbawienie od naszych wrogów i z ręki wszystkich, którzy nas nienawidzą, (Łk 1,74; Rz 8,31)72 dla okazania miłosierdzia naszym ojcom i z uwagi na swoje święte przymierze – (Łk 1,54; Łk 1,55; Rz 15,8)73 przysięgę, którą złożył naszemu ojcu Abrahamowi – że da nam, (Hbr 6,13)74 ocalonym z ręki wrogów, bez lęku służyć Mu (Hbr 9,14; 1 J 4,18)75 z poświęceniem i w sprawiedliwości przed Nim po wszystkie nasze dni. (Łk 1,6; Ef 4,24; Kol 1,22; Tt 2,12)76 A ty, dziecko, będziesz nazwane prorokiem Najwyższego, gdyż pójdziesz przed Panem, aby przygotować Jego drogi, (Mt 3,3; Mt 11,9; Mt 11,10; Łk 1,17; Łk 1,32; Łk 1,35; Łk 7,26; Łk 20,6)77 dać Jego ludowi poznanie zbawienia w odpuszczeniu ich grzechów, (Mt 1,21; Mk 1,4; Łk 1,69; Łk 2,30; Łk 3,3; Łk 3,6; Dz 2,38; Dz 5,31)78 przez litość miłosierdzia naszego Boga, w którym nawiedzi nas jutrzenka z wysokości, (Ef 5,14; Kol 1,12)79 by ukazać się tym, którzy siedzą w ciemności i w cieniu śmierci, i skierować nasze nogi na drogę pokoju. (Mt 4,16; Łk 2,14; Łk 7,50; Dz 26,18; Rz 3,17; Kol 1,13)80 A dziecko rosło, wzmacniało się w duchu[52] i przebywało na pustkowiach aż do dnia swego wystąpienia wobec Izraela. (Mt 3,1; Mt 11,7; Łk 1,15; Łk 2,40; Łk 2,52)

Łukasza 1

Słowo Życia

od Biblica
1 Dostojny Teofilu! Wielu już starało się uporządkować wydarzenia z życia Chrystusa,2 zgodnie z tym, co przekazali naoczni świadkowie i pierwsi głosiciele słowa.3 Ja również uznałem za słuszne przestudiować je, od pierwszego do ostatniego, i dokładnie opisać wszystko po kolei,4 abyś był pewien tego, czego się nauczyłeś.5 Zacznę od historii o pewnym kapłanie, Zachariaszu, który żył w Judei za panowania króla Heroda. Należał on do kapłańskiej grupy Abiasza. Z kapłańskiego rodu Aarona pochodziła również jego żona, Elżbieta.6 Byli to ludzie prawi w oczach Boga, żyjący w zgodzie zarówno z duchem, jak i z literą całego Bożego Prawa.7 Oboje dożyli sędziwego wieku, ale nie mieli dzieci, gdyż Elżbieta była bezpłodna.8 Pewnego dnia, grupa Zachariasza pełniła służbę w świątyni, jemu zaś w drodze losowania9 przypadł zaszczyt wejścia do miejsca świętego i złożenia Panu ofiary z kadzidła.10 W tym czasie na dziedzińcu znajdowało się wielu modlących się ludzi.11 Będąc w świątyni, Zachariasz ujrzał nagle anioła Bożego stojącego po prawej stronie ołtarza kadzenia.12 Ogarnęły go zdumienie i strach.13 Lecz anioł powiedział: —Nie bój się, Zachariaszu! Przyszedłem ci oznajmić, że Bóg wysłuchał twojej modlitwy: Elżbieta, twoja żona, urodzi syna. Daj mu na imię Jan.14 Stanie się on przyczyną radości nie tylko dla was, ale także dla wielu innych ludzi.15 Będzie wielki w oczach Pana. Nie będzie pił wina ani innych tego rodzaju napojów i już w łonie matki zostanie napełniony Duchem Świętym.16 Przekona on wielu potomków Izraela, aby powrócili do Pana, swojego Boga.17 Będzie się odznaczał nieugiętym duchem i mocą proroka Eliasza. To on poprzedzi nadejście Mesjasza i przygotuje ludzi dla Pana, nauczając ich prawości. Pogodzi również rodziców z dziećmi.18 —To chyba niemożliwe?—odpowiedział Zachariasz aniołowi. —Jestem już przecież stary, a moja żona również jest w podeszłym wieku.19 —Ja jestem Gabriel—rzekł wtedy anioł. —Przebywam w najbliższym otoczeniu Boga. To On posłał mnie do ciebie z tą dobrą nowiną.20 Ponieważ mi jednak nie uwierzyłeś, staniesz się niemy aż do czasu spełnienia się wszystkiego, co zapowiedziałem.21 Tymczasem ludzie na dziedzińcu czekali na Zachariasza i dziwili się, dlaczego jeszcze nie wychodzi.22 Gdy się wreszcie ukazał, nie był w stanie wypowiedzieć ani słowa. Po jego gestach zebrani zorientowali się, że właśnie widział anioła.23 Zachariasz pozostał w świątyni jeszcze kilka dni i dopiero po zakończeniu swojej kapłańskiej służby powrócił do domu.24 Wkrótce jego żona zaszła w ciążę i przez pięć następnych miesięcy żyła w odosobnieniu.25 —Jakże dobry jest Pan!—cieszyła się. —Zdjął ze mnie hańbę bezdzietności.26 Gdy Elżbieta była w szóstym miesiącu ciąży, Bóg posłał anioła Gabriela do galilejskiego miasteczka Nazaret,27 do pewnej panny o imieniu Maria, która była narzeczoną Józefa, potomka króla Dawida.28 Gabriel, stanąwszy przed nią, powiedział: —Witaj! Pan jest z tobą i obdarzył cię szczególną łaską!29 Oszołomiona Maria zastanawiała się, co miałoby oznaczać takie powitanie.30 —Nie bój się, Mario!—rzekł wtedy anioł. —Bóg zechciał ci okazać wyjątkową łaskę!31 Wkrótce poczniesz i urodzisz syna, któremu dasz na imię Jezus.32 Będzie On wielki i nazwą Go Synem Najwyższego. Bóg da Mu tron Jego przodka, króla Dawida.33 Będzie wiecznie panował nad Izraelem, a Jego królestwo nie będzie miało końca!34 —Ale jak to się stanie?—zapytała Maria. —Jestem jeszcze dziewicą!35 —Zstąpi na ciebie Duch Święty i osłoni cię moc Boga. Dlatego dziecko, które urodzisz, będzie świętym Synem Boga.36 Sześć miesięcy temu twoja krewna Elżbieta, uważana za bezpłodną, również zaszła w ciążę, mimo podeszłego wieku.37 Dla Boga bowiem wszystko jest możliwe.38 —Chcę służyć mojemu Panu—rzekła Maria—i jestem gotowa na wszystko, co się Jemu podoba. Niech się stanie tak, jak powiedziałeś. Wtedy anioł odszedł.39 Maria szybko udała się do rodzinnego miasta Zachariasza, położonego w górzystej krainie Judei,40 aby odwiedzić Elżbietę.41 Gdy tylko wypowiedziała słowa pozdrowienia, na dźwięk jej głosu poruszyło się w łonie Elżbiety dziecko, a ona sama została napełniona Duchem Świętym.42 Zawołała z radości i powiedziała do Marii: —Jak bardzo Bóg wyróżnił cię spośród wszystkich kobiet i jak szczęśliwe jest twoje dziecko!43 To dla mnie zaszczyt, że odwiedziła mnie matka mojego Pana!44 Gdy tylko usłyszałam twoje pozdrowienie, z radości poruszyło się we mnie dzieciątko!45 Naprawdę Bóg obdarzył cię wyjątkowym szczęściem, bo uwierzyłaś, że spełnią się Jego słowa. Maria powiedziała wtedy:46 —Z całej duszy wielbię Pana,47 mojego Boga i Zbawiciela! Obdarzył mnie bowiem wielką radością48 i dostrzegł swoją pokorną służebnicę! Dlatego od tej pory wszystkie pokolenia będą mnie nazywać szczęśliwą.49 Wszechmocny i Święty dokonał bowiem w moim życiu wspaniałych rzeczy.50 On w każdym pokoleniu okazuje miłość tym, którzy są Mu posłuszni.51 Jego moc jest niezwyciężona! Rozproszył ludzi dumnych i wyniosłych.52 Zrzucił z tronu władców, a wywyższył pokornych.53 Nakarmił głodnych, a bogatych odesłał z pustymi rękami.54 Pomógł swojemu słudze, Izraelowi i nie zapomniał o miłości,55 którą na zawsze przyrzekł Abrahamowi oraz jego dzieciom, naszym przodkom.56 Maria przebywała u Elżbiety około trzech miesięcy, po czym wróciła do domu.57 Gdy nadszedł czas, Elżbieta urodziła syna.58 Wiadomość o łasce, okazanej jej przez Pana, dotarła wkrótce do krewnych i znajomych i wszyscy bardzo się ucieszyli.59 Ósmego dnia po urodzeniu zeszli się na uroczystość obrzezania. Chcieli, aby dziecko otrzymało imię ojca—Zachariasza,60 ale Elżbieta sprzeciwiła się temu: —Nie! Damy mu na imię Jan—rzekła.61 —Dlaczego? Przecież w całej twojej rodzinie nie ma ani jednej osoby o takim imieniu!62 Zwrócili się więc do Zachariasza, ojca dziecka.63 On zaś gestem poprosił, aby mu podano tabliczkę, i ku zdziwieniu obecnych napisał: „Niech się nazywa Jan”.64 W tej samej chwili odzyskał mowę i zaczął wielbić Boga.65 Wszystkich zebranych ogarnął lęk i podziw, a wiadomość o tym zdarzeniu szybko rozeszła się po całej okolicy66 i zastanawiano się: —Kim będzie to dziecko? Widać, że Bóg naprawdę nad nim czuwa.67 Wielbiąc Boga, Zachariasz został napełniony Duchem Świętym i zaczął prorokować:68 —Chwała Panu, Bogu Izraela! Przyszedł bowiem, aby uratować swój lud.69-70 Tak, jak niegdyś obiecał przez swoich świętych proroków, posłał potężnego Zbawiciela z rodu króla Dawida, swojego sługi.71 On nas wybawi z rąk naszych wrogów i tych, którzy nas nienawidzą.72 Bóg zmiłował się nad naszymi przodkami, pamiętając o swoim świętym przymierzu.73 I dotrzymał przysięgi, którą złożył Abrahamowi, naszemu przodkowi,74-75 że uwolni nas od wrogów i pozwoli, abyśmy bez lęku, w świętości i prawości, mogli służyć Mu aż do końca naszych dni.76 A ty, synku, zostaniesz prorokiem Najwyższego. Pójdziesz przed Panem i przygotujesz Mu drogę.77 I pokażesz ludziom Boże zbawienie, dokonujące się przez odpuszczenie grzechów,78 dzięki łasce naszego Boga. Ona to zabłyśnie jak niebiańska światłość,79 i oświeci pogrążonych w ciemności i mroku śmierci. Ona też wprowadzi nas na drogę pokoju!80 Czas upływał, a chłopiec rozwijał się i wzmacniał duchowo. Gdy dorósł, zamieszkał samotnie na pustyni i przebywał tam aż do chwili rozpoczęcia swojej publicznej działalności w Izraelu.