7Pierwszego zaś dnia po szabacie,[14] gdy się zebraliśmy na łamanie chleba, Paweł, który miał odjechać nazajutrz, rozprawiał z nimi i przedłużył mowę aż do północy. (Dz 2,42; Dz 2,46; Dz 20,11; 1 Kor 1,2; 1 Kor 10,16; 1 Kor 11,23)8W górnej sali zaś, gdzie się zebraliśmy, było sporo lamp.9Wówczas pewien młodzieniec, imieniem Eutychos, który zmorzony snem siedział na oknie, gdy Paweł długo rozprawiał, pogrążony we śnie spadł z trzeciego piętra na dół i podniesiono go martwego.10Paweł zaś zszedł, przypadł do niego, otoczył go ramionami i powiedział: Przestańcie rozpaczać, gdyż jego dusza jest w nim.11Potem wszedł na górę, złamał chleb, skosztował, rozmawiał dłuższy [czas], aż do brzasku – i tak odszedł.12Chłopca zaś odprowadzili żywego i odczuwano niemałą pociechę.
Podróż do Miletu
13My zaś udaliśmy się pierwsi na statek i odpłynęliśmy do Assos,[15] skąd mieliśmy zabrać Pawła; tak bowiem zarządził, zamierzając sam iść pieszo.[16] (Mt 14,23)14Gdy spotkał się z nami w Assos, zabraliśmy go i przybyliśmy do Mitylene.[17]15Po odpłynięciu stamtąd, następnego dnia przybyliśmy naprzeciw Chios,[18] a następnego zawinęliśmy do Samos,[19] a jeszcze na następny dotarliśmy do Miletu.[20] (2 Tm 4,20)16Paweł bowiem uznał za lepsze opłynąć Efez, aby nie przyszło mu spędzić czasu w Azji; śpieszył się bowiem, aby, jeśli to możliwe, w dzień Pięćdziesiątnicy znaleźć się w Jerozolimie. (Dz 19,21; Dz 20,22; Dz 24,11; 1 Kor 16,8)17Z Miletu natomiast posłał do Efezu i wezwał prezbiterów zgromadzenia.[21] (Dz 11,30; Dz 14,23; Dz 20,28; 1 Kor 15,32; 1 Kor 16,8; 1 Tm 4,14)