Gestalte mit uns ERF Bibleserver. Einfach an unserer Umfrage teilnehmen und gewinnen. Jetzt teilnehmen
Deine Anregungen und Wünsche bei der Weiterentwicklung von ERF Bibleserver sind uns wichtig! Einfach an unserer Umfrage teilnehmen und gewinnen. Jetzt teilnehmen
Twoja przeglądarka jest nieaktualna. Jeśli ERF Bibleserver działa bardzo wolno, zaktualizuj swoją przeglądarkę.
1W tym mniej więcej czasie[1] król Herod[2] wyciągnął ręce,[3] aby zaszkodzić niektórym ze zgromadzenia. (Dz 4,3; Dz 5,11; Dz 12,5; Dz 13,1)2Jakuba, brata Jana, ściął mieczem.[4] (Mt 4,21; Mt 14,10; Mt 20,20; Dz 2,33; Dz 5,33; Dz 5,36; Dz 7,28; Dz 9,23; Dz 10,39; Hbr 11,37)3A gdy zobaczył, że jest to miłe Żydom, dodał też schwytanie Piotra — a były to dni Przaśników – (Dz 20,6; Dz 24,27; Dz 25,9)4którego po schwytaniu osadził w więzieniu i przekazał czterem czwórkom żołnierzy,[5] by go strzegli, zamierzając po święcie Paschy wyprowadzić go ludowi. (Łk 21,12; Dz 4,3)5Był więc Piotr strzeżony w więzieniu, zgromadzenie zaś usilnie zanosiło modlitwę o niego do Boga. (Dz 12,12; Rz 15,30; Ef 6,18; Jk 5,16)6A gdy Herod miał go wyprowadzić, Piotr tej nocy spał między dwoma żołnierzami, skuty dwoma łańcuchami, przed drzwiami zaś strażnicy strzegli więzienia. (Dz 5,23)7I oto stanął [przy nim] anioł Pana, a w celi rozbłysło światło; trącił Piotra w bok, obudził go i powiedział: Wstań prędko! I spadły łańcuchy z jego rąk. (Łk 2,9; Łk 24,4; Dz 5,19; Dz 16,26)8Anioł zaś powiedział do niego: Przepasz się i włóż swoje sandały. I tak zrobił. I polecił mu: Narzuć swój płaszcz i chodź za mną.9Wyszedł więc i podążał za nim, lecz nie wiedział, że prawdą jest to, co się za sprawą anioła dzieje, sądził raczej, że ogląda widzenie. (Dz 9,10; Dz 10,3; Dz 10,17; Dz 11,5; Dz 16,9; 2 Kor 12,1)10Jednak po przejściu obok pierwszej straży i drugiej, doszli do żelaznej bramy prowadzącej do miasta, która sama im się otworzyła; i wyszli na zewnątrz, przeszli jedną ulicę i zaraz anioł od niego odstąpił. (Dz 5,19; Dz 16,26)11A gdy Piotr doszedł do siebie, powiedział: Teraz wiem naprawdę, że Pan posłał swego anioła i wyrwał mnie z ręki Heroda i ze wszystkiego, czego oczekiwał lud żydowski. (2 Kor 1,10)12Gdy to sobie uświadomił, udał się do domu Marii,[6] matki Jana, którego nazywano Markiem,[7] gdzie byli licznie zgromadzeni i modlili się. (Mk 14,51; Łk 22,10; Dz 1,13; Dz 4,36; Dz 12,5; Dz 12,25; Dz 13,5; Dz 13,13; Dz 15,37; Dz 15,39; Kol 4,10; 2 Tm 4,11; Flm 1,24; 1 P 5,13)13A gdy zakołatał do drzwi bramy, podeszła podsłuchać służąca imieniem Rode.[8]14Po rozpoznaniu głosu Piotra, z radości nie otworzyła bramy, lecz wbiegła, aby donieść, że Piotr stoi przed bramą.15Oni zaś powiedzieli jej: Szalejesz![9] Ale ona upierała się, że tak jest. Oni jednak mówili: To jego anioł. (Mt 18,10; Dz 26,24)16Piotr zaś kołatał nadal. A gdy otworzyli i zobaczyli go, zdziwili się.17On zaś dał im znak ręką, by ucichli, i opowiedział im, jak go Pan wyprowadził z więzienia. Po czym powiedział: Powiadomcie o tym Jakuba i braci.[10] Potem wyszedł i udał się na inne miejsce.[11] (Dz 13,16; Dz 15,7; Dz 19,33; Dz 21,40; Rz 16,1; 1 Kor 9,5; Ga 1,19; Ga 2,7; Jk 1,1; 1 P 1,1; 1 P 5,13)18Z nastaniem dnia doszło do niemałego popłochu wśród żołnierzy o to, co stało się z Piotrem. (Dz 5,22)19Herod poszukiwał go, a ponieważ nie znalazł, przesłuchał strażników i kazał ich wyprowadzić [na stracenie].[12] Potem odszedł z Judei do Cezarei i [tam] przebywał. (Dz 10,1; Dz 10,24; Dz 16,27; Dz 27,42)
Okoliczności śmierci Heroda
20Sporzył się zaś z Tyryjczykami i Sydończykami; jednomyślnie więc przybyli do niego i po przekonaniu Blasta, [odpowiedzialnego] za sypialnię króla, prosili o pokój, ponieważ ich kraj pobierał żywność z [ziem] królewskich. (Mt 11,21)21W oznaczonym dniu Herod, ubrany w szatę królewską, zasiadł na podwyższeniu[13] i publicznie przemawiał do nich;[14]22lud zaś wołał: Głos to Boga, nie człowieka.[15]23Wtedy natychmiast uderzył go anioł Pana, ponieważ nie oddał chwały Bogu; potem, stoczony przez robactwo,[16] oddał ostatnie tchnienie.24A Słowo Boga rozszerzało się i pomnażało. (Dz 6,7; Dz 19,20)25Barnaba zaś i Saul, po spełnieniu posługi w[17] Jerozolimie wrócili, zabierając z sobą Jana zwanego Markiem. (Dz 11,29; Dz 12,12; Dz 13,5; Dz 13,13; Dz 15,37)