Dzieje Apostolskie 12

Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza

od Ewangeliczny Instytut Biblijny
1 W tym mniej więcej czasie[1] król Herod[2] wyciągnął ręce,[3] aby zaszkodzić niektórym ze zgromadzenia. (Dz 4,3; Dz 5,11; Dz 12,5; Dz 13,1)2 Jakuba, brata Jana, ściął mieczem.[4] (Mt 4,21; Mt 14,10; Mt 20,20; Dz 2,33; Dz 5,33; Dz 5,36; Dz 7,28; Dz 9,23; Dz 10,39; Hbr 11,37)3 A gdy zobaczył, że jest to miłe Żydom, dodał też schwytanie Piotra — a były to dni Przaśników – (Dz 20,6; Dz 24,27; Dz 25,9)4 którego po schwytaniu osadził w więzieniu i przekazał czterem czwórkom żołnierzy,[5] by go strzegli, zamierzając po święcie Paschy wyprowadzić go ludowi. (Łk 21,12; Dz 4,3)5 Był więc Piotr strzeżony w więzieniu, zgromadzenie zaś usilnie zanosiło modlitwę o niego do Boga. (Dz 12,12; Rz 15,30; Ef 6,18; Jk 5,16)6 A gdy Herod miał go wyprowadzić, Piotr tej nocy spał między dwoma żołnierzami, skuty dwoma łańcuchami, przed drzwiami zaś strażnicy strzegli więzienia. (Dz 5,23)7 I oto stanął [przy nim] anioł Pana, a w celi rozbłysło światło; trącił Piotra w bok, obudził go i powiedział: Wstań prędko! I spadły łańcuchy z jego rąk. (Łk 2,9; Łk 24,4; Dz 5,19; Dz 16,26)8 Anioł zaś powiedział do niego: Przepasz się i włóż swoje sandały. I tak zrobił. I polecił mu: Narzuć swój płaszcz i chodź za mną.9 Wyszedł więc i podążał za nim, lecz nie wiedział, że prawdą jest to, co się za sprawą anioła dzieje, sądził raczej, że ogląda widzenie. (Dz 9,10; Dz 10,3; Dz 10,17; Dz 11,5; Dz 16,9; 2 Kor 12,1)10 Jednak po przejściu obok pierwszej straży i drugiej, doszli do żelaznej bramy prowadzącej do miasta, która sama im się otworzyła; i wyszli na zewnątrz, przeszli jedną ulicę i zaraz anioł od niego odstąpił. (Dz 5,19; Dz 16,26)11 A gdy Piotr doszedł do siebie, powiedział: Teraz wiem naprawdę, że Pan posłał swego anioła i wyrwał mnie z ręki Heroda i ze wszystkiego, czego oczekiwał lud żydowski. (2 Kor 1,10)12 Gdy to sobie uświadomił, udał się do domu Marii,[6] matki Jana, którego nazywano Markiem,[7] gdzie byli licznie zgromadzeni i modlili się. (Mk 14,51; Łk 22,10; Dz 1,13; Dz 4,36; Dz 12,5; Dz 12,25; Dz 13,5; Dz 13,13; Dz 15,37; Dz 15,39; Kol 4,10; 2 Tm 4,11; Flm 1,24; 1 P 5,13)13 A gdy zakołatał do drzwi bramy, podeszła podsłuchać służąca imieniem Rode.[8]14 Po rozpoznaniu głosu Piotra, z radości nie otworzyła bramy, lecz wbiegła, aby donieść, że Piotr stoi przed bramą.15 Oni zaś powiedzieli jej: Szalejesz![9] Ale ona upierała się, że tak jest. Oni jednak mówili: To jego anioł. (Mt 18,10; Dz 26,24)16 Piotr zaś kołatał nadal. A gdy otworzyli i zobaczyli go, zdziwili się.17 On zaś dał im znak ręką, by ucichli, i opowiedział im, jak go Pan wyprowadził z więzienia. Po czym powiedział: Powiadomcie o tym Jakuba i braci.[10] Potem wyszedł i udał się na inne miejsce.[11] (Dz 13,16; Dz 15,7; Dz 19,33; Dz 21,40; Rz 16,1; 1 Kor 9,5; Ga 1,19; Ga 2,7; Jk 1,1; 1 P 1,1; 1 P 5,13)18 Z nastaniem dnia doszło do niemałego popłochu wśród żołnierzy o to, co stało się z Piotrem. (Dz 5,22)19 Herod poszukiwał go, a ponieważ nie znalazł, przesłuchał strażników i kazał ich wyprowadzić [na stracenie].[12] Potem odszedł z Judei do Cezarei i [tam] przebywał. (Dz 10,1; Dz 10,24; Dz 16,27; Dz 27,42)20 Sporzył się zaś z Tyryjczykami i Sydończykami; jednomyślnie więc przybyli do niego i po przekonaniu Blasta, [odpowiedzialnego] za sypialnię króla, prosili o pokój, ponieważ ich kraj pobierał żywność z [ziem] królewskich. (Mt 11,21)21 W oznaczonym dniu Herod, ubrany w szatę królewską, zasiadł na podwyższeniu[13] i publicznie przemawiał do nich;[14]22 lud zaś wołał: Głos to Boga, nie człowieka.[15]23 Wtedy natychmiast uderzył go anioł Pana, ponieważ nie oddał chwały Bogu; potem, stoczony przez robactwo,[16] oddał ostatnie tchnienie.24 A Słowo Boga rozszerzało się i pomnażało. (Dz 6,7; Dz 19,20)25 Barnaba zaś i Saul, po spełnieniu posługi w[17] Jerozolimie wrócili, zabierając z sobą Jana zwanego Markiem. (Dz 11,29; Dz 12,12; Dz 13,5; Dz 13,13; Dz 15,37)