1Dla prowadzącego chór. Psalm Dawida.2Wysłuchaj, Boże, mego głosu, gdy się żalę! Ochroń moje życie od lęku przed wrogiem.[1]3Ukryj mnie przed spiskiem złych, Przed zgrają popełniających bezprawie,4Którzy wyostrzyli swój język jak miecz, Puścili gorzkie słowa – swoje strzały,[2]5Aby ugodzić niewinnego z ukrytych miejsc, Trafić go nagle i bez lęku!6Utwierdzają się nawzajem w złej sprawie, Ustalają, jak w ukryciu zastawiać sidła, Mówią: Kto nam je zobaczy?7Poszukują niesprawiedliwych sposobów: Uzgodniliśmy rozważany plan, A wnętrze człowieka i serce – niezbadane.8Lecz Bóg wypuści strzałę, Zostaną nagle zranieni.9Potkną się o własny język! Uciekną[3] wszyscy, którzy na nich patrzą, (Mt 23,31)10Wszyscy też ludzie się przestraszą; Wówczas ogłoszą dzieło Boga, Zrozumieją Jego czyn.11Sprawiedliwy rozraduje się w JHWH I w Nim będzie szukał ucieczki; I będą szczycić się wszyscy [ludzie] prawego serca. (Rz 8,26; Flp 4,8)