1Psalm Dawida, Gdy przebywał na Pustyni Judzkiej.2Boże! Ty jesteś moim Bogiem, Ciebie usilnie szukam,[1] Ciebie zapragnęła moja dusza, Za Tobą zatęskniło moje ciało Jak sucha, spragniona i bezwodna ziemia.3W takim stanie ujrzałem Cię w przybytku, Chciałem widzieć Twą moc i Twą chwałę,4Bo Twoja łaska jest lepsza niż życie – Moje wargi będą Ciebie wysławiały. (Ga 2,20; Ef 2,8; Flp 1,21; Flp 3,12; Ap 3,21)5Póki żyję, będę Cię tak błogosławił, W Twym imieniu wzniosę swoje dłonie.6Moja dusza syci się niczym najlepszym tłuszczem,[2] A moje usta wielbią Cię radosnymi wargami,7Gdy wspominam Ciebie na moim posłaniu, Rozmyślam o Tobie podczas nocnych straży,8Gdyż byłeś mi pomocą, W cieniu Twoich skrzydeł będę śpiewał z radością. (Mt 23,37)9Moja dusza przylgnęła do Ciebie, Twoja prawa ręka mnie podtrzymuje.10Ci zaś, którzy szukają zguby mojej duszy, Pójdą w głębiny ziemi.[3]11Zostaną oddani na pastwę miecza,[4] Staną się łupem szakali.12Lecz król będzie radował się w Bogu, Będzie szczycił się każdy, kto przysięga na Niego, Usta oszustów natomiast zostaną zamknięte.