Marka 6,2

Słowo Życia

2 W dzień szabatu poszedł do synagogi i tam nauczał. Jego mądrość i cuda, jakie czynił, zastanawiały ludzi. Był przecież jednym z nich—zwyczajnym mieszkańcem tego miasteczka.

Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza (dosłowny)

2 Kiedy nastał szabat, zaczął nauczać w synagodze, a wielu słuchających dziwiło się i mówiło: Skąd On to ma? I co to za mądrość, która jest Mu dana? I takie dzieła mocy[1] dzieją się przez Jego ręce?! (Mt 4,23; Mt 7,28; Mk 1,21; Mk 1,22; Mk 1,39; Mk 6,51; Łk 6,6; Łk 13,10; Dz 13,14)

Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza (literacki)

2 Gdy nastał szabat, zaczął nauczać w synagodze. Wielu słuchaczy dziwiło się i zastanawiało: Skąd On to ma? Co to za mądrość, która jest Mu dana? Takie cuda dzieją się przez Jego ręce?!