3Jezus tymczasem zatrzymał się w Betanii, w domu Szymona Trędowatego. W czasie kolacji weszła tam pewna kobieta z butelką bardzo drogiego, wonnego olejku. Stłukła szyjkę i wylała olejek na głowę Jezusa.
3Gdy był w Betanii, w domu Szymona trędowatego, i spoczywał przy stole, przyszła kobieta mająca alabastrowy flakonik czystego pachnidła[1] nardowego,[2] bardzo kosztownego; utłukła alabastrowy flakonik i wylała olejek na Jego głowę.[3] (Mt 21,17; Mt 26,6; Mk 11,1; Mk 11,11; Łk 7,36; Łk 7,37)
3Gdy przebywał w Betanii, w domu Szymona zwanego Trędowatym, i spoczywał przy stole, przyszła pewna kobieta z alabastrowym flakonikiem bardzo kosztownego, czystego olejku nardowego. Odłamała główkę flakonika i całą zawartość wylała na głowę Jezusa.