Gestalte mit uns ERF Bibleserver. Einfach an unserer Umfrage teilnehmen und gewinnen. Jetzt teilnehmen
Deine Anregungen und Wünsche bei der Weiterentwicklung von ERF Bibleserver sind uns wichtig! Einfach an unserer Umfrage teilnehmen und gewinnen. Jetzt teilnehmen
Twoja przeglądarka jest nieaktualna. Jeśli ERF Bibleserver działa bardzo wolno, zaktualizuj swoją przeglądarkę.
od Ewangeliczny Instytut Biblijny1A Rachela widziała, że nie urodziła Jakubowi [dziecka], stąd zazdrościła Rachela swojej siostrze – i powiedziała do Jakuba: Daj mi synów,[1] bo jeśli nie, to ja umrę!2Tak rozgorzał gniew Jakuba na Rachelę i powiedział: Czy zamiast Boga ja jestem tym, który odmówił ci owocu łona?3A ona na to: Oto moja niewolnica Bilha, wejdź do niej.[2] Urodzi na moje kolana, bym także ja była z niej zbudowana.4I dała mu Bilhę, swoją służącą, za żonę, a Jakub wszedł do niej.5I Bilha poczęła – i urodziła Jakubowi syna.6Wtedy Rachela powiedziała: Rozsądził Bóg, a też wysłuchał mego głosu, i dał mi syna; dlatego nadała mu imię Dan.[3]7I znów poczęła, i urodziła Bilha, służąca Racheli, Jakubowi drugiego syna.8A Rachela powiedziała: Boje [na miarę] Boga[4] stoczyłam z moją siostrą, ale też [im] sprostałam – i nadała mu imię Naftali.[5]9Gdy zaś Lea zauważyła, że przestała rodzić, wzięła Zilpę, swoją służącą, i dała ją Jakubowi za żonę.10I[6] urodziła Zilpa, służąca Lei, Jakubowi syna.11A Lea powiedziała: Przyszła pomyślność! I nadała mu imię Gad.[7]12Następnie urodziła Zilpa, służąca Lei, drugiego syna Jakubowi.13I powiedziała Lea: Na moje szczęście! Bo za szczęśliwą uznają mnie córki[8] – i nadała mu imię Aszer.[9]14A Ruben poszedł w dniach żniw pszenicy i znalazł na polu mandragory,[10] i przyniósł je Lei, swojej matce. Wtedy powiedziała Rachela do Lei: Daj mi, proszę, [trochę] z mandragor twego syna.15Lea[11] zaś odpowiedziała jej: Czy to mało, że zabrałaś mi męża, że chcesz zabrać też mandragory mego syna? Wtedy Rachela powiedziała: Niech się więc położy z tobą tej nocy w zamian za mandragory twojego syna.16A gdy Jakub wieczorem wracał z pola, Lea wyszła, by go spotkać, i powiedziała do niego: Wejdź do mnie, bo cię drogo wynajęłam za mandragory mojego syna – i położył się z nią tej nocy.17I wysłuchał Bóg Lei, i poczęła, i urodziła Jakubowi piątego syna.18Wtedy Lea powiedziała: Bóg dał mi zapłatę za to, że dałam memu mężowi moją służącą. I nadała mu imię Issachar.[12]19I poczęła Lea raz jeszcze, i urodziła Jakubowi szóstego syna.20Wtedy Lea powiedziała: Obdarzył mnie Bóg pięknym darem; tym razem mój mąż mnie doceni,[13] bo urodziłam mu sześciu synów – i nadała mu imię Zebulon.[14]21Potem urodziła córkę i nadała jej imię Dina.[15]22Wspomniał też Bóg na Rachelę i wysłuchał jej Bóg – i otworzył jej łono.23I poczęła, i urodziła syna, i powiedziała: Zdjął Bóg [ze mnie] moją hańbę.24Nadała mu zaś imię Józef,[16] bo powiedziała: Oby JHWH dodał mi jeszcze jednego syna.
Myśl Jakuba o powrocie
25I stało się, gdy Rachela urodziła Józefa, że powiedział Jakub do Labana: Zwolnij mnie, bo chciałbym pójść na swoje miejsce i do swojej ziemi.26Daj mi moje żony i moje dzieci, za które ci służyłem, bo chciałbym odejść. Bo ty [sam] znasz moją służbę, którą ci pełniłem.27Wtedy Laban powiedział do niego: Jeśli, proszę, znalazłem łaskę w twoich oczach, zostań u mnie. Powróżyłem [sobie] i [dowiedziałem się], że JHWH błogosławił mi z powodu ciebie.28Potem rzekł: Ustal swą zapłatę, a dam ci ją.29I odpowiedział mu: Ty wiesz, jak ci służyłem i jakim stał się twój dobytek[17] dzięki mnie.30Bo niewiele miałeś tego przedtem, a wystrzeliło obficie i błogosławił cię JHWH dzięki moim krokom.[18] A teraz, kiedy [wreszcie] zrobię także coś dla mego domu?31A [on] na to: Co mam ci dać? Jakub odpowiedział: Nic mi nie dawaj; jeśli uczynisz mi tę rzecz, na nowo będę pasł twoje stada i [ich] strzegł.32[Otóż] obejdę dzisiaj wszystkie twoje stada i wydzielę z nich wszystkie jagnięta cętkowane i łaciate, i wszystkie jagnięta[19] ciemne między owcami, oraz łaciate i cętkowane kozy – i [to] będzie moja zapłata.33I przemówi za mnie moja sprawiedliwość za jakiś czas,[20] gdy przyjdziesz dokonać przeglądu mojej zapłaty. Wszystko, co nie będzie cętkowane i łaciate między kozami, a ciemne między owcami – [możesz uznać] za ukradzione przeze mnie.34I powiedział Laban: Oto niech będzie według twego słowa!35I oddzielił [Laban] tego dnia kozły pręgowane i łaciate, i wszystkie kozy cętkowane i łaciate, wszystkie, które miały biel na sobie i wszystkie ciemne między owcami – i oddał je w ręce swoich synów.36I wyznaczył drogę trzech dni[21] między sobą[22] a Jakubem, podczas gdy Jakub pasł pozostałą [część] stada Labana.37I wziął sobie Jakub świeże gałązki topoli,[23] migdałowca[24] i platanów[25] i powycinał w nich białe paski, [robiąc] białe wycięcia na gałązkach.38I umieścił gałązki, na których powycinał [paski], przed owcami w żłobach i poidłach[26] z wodą, do których owce przychodziły pić. I parzyły się, gdy przychodziły pić.39Parzyły się więc owce przy gałązkach i rodziły owce pręgowate, cętkowane i łaciate.40I oddzielał Jakub jagnięta – a ustawiał owce przodem do pręgowanych [gałązek], i wszystkie ciemne wśród owiec Labana, i przygotował sobie osobne stada, i nie umieszczał ich przy owcach Labana.41Za każdym też razem, gdy parzyły się owce mocne, Jakub umieszczał gałązki przed oczami owiec w korytach, aby parzyły się przy gałązkach.42Lecz przy owcach słabych nie umieszczał – dlatego słabe były dla Labana, a mocne dla Jakuba.43W ten sposób wzbogacił się ten człowiek ogromnie, miał wiele owiec i miał niewolnice i niewolników,[27] wielbłądy i osły.