1(On do niej lub chór do niej) Wiruj,[1] wiruj, o[2] Szulamitko! Wiruj, wiruj, byśmy cię mogli[3] oglądać! Co chcecie[4] zobaczyć na Szulamitce,[5] [krążącej] niczym w tańcu[6] obozów?[7] (On do niej) (Pnp 2,15)2Jak piękne są twoje stopy w sandałach, córko książęca![8] Wypukłości twoich bioder są jak klejnoty – dzieło rąk mistrza. (Przyp 17,26; Iz 32,5; Iz 32,8)3Twoje łono[9] to czasza okrągła,[10] oby w niej nie zabrakło[11] trunku![12] Twój brzuch jest jak stóg[13] pszenicy okolony liliami. (Rt 3,7; 2 Krn 31,6; Ag 2,16)4Dwoje twoich piersi jest jak dwoje sarniąt, bliźniąt gazeli.5Twoja szyja jest jak wieża z kości słoniowej,[14] twoje oczy jak stawy[15] w Cheszbonie,[16] [tuż] przy bramie Bat-Rabim.[17] Twój nos jest jak wieża Libanu, skierowana w stronę Damaszku. (Lb 21,25)6Twoja głowa jak Karmel,[18] a pukle twej głowy jak purpura – król jest zaplątany[19] w twych lokach. (Rdz 42,34; Sdz 15,10; Sdz 16,5; 2 Sm 3,34; 2 Krl 17,4; 2 Krl 23,33; 2 Krl 25,7; 2 Krn 33,11; Job 36,8; Jer 40,1)7Jakże jesteś piękna i jak zachwycająca, miłości[20] w [twych] rozkoszach![21] (Przyp 19,10; Kazn 2,8; Mi 1,16; Mi 2,9)8Twoja smukłość[22] przypomina palmę,[23] a twoje piersi pęki.[24] (Rdz 40,10; Lb 13,23; Pwt 32,32; 1 Sm 16,7; 2 Krl 19,23; Pnp 1,14; Pnp 7,7; Iz 10,33; Iz 65,8; Ez 13,8; Ez 19,11; Ez 31,3; Ez 31,10; Mi 7,1)9Powiedziałem [sobie]:[25] Wespnę się na palmę, zerwę wiązkę jej daktyli![26] Niech mi twoje piersi będą jak kiście winogron i woń twojego oddechu jak zapach moreli,[27] (Rdz 20,11; Rdz 26,9; Rdz 44,28; Wj 2,14; Lb 24,11; Rt 4,4; 1 Sm 20,4; 1 Sm 20,26; 2 Sm 5,6; 2 Sm 12,22; 2 Krl 5,11)10a twoje podniebienie[28] jak wyborne wino, które spływa prosto do ukochanego, zwilżając powoli wargi uśpionych.[29] (Ona do niego) (Job 6,30; Job 12,11; Job 20,13; Job 31,30; Job 33,2; Job 34,3; Ps 119,103; Przyp 5,3; Przyp 8,7; Przyp 24,13; Pnp 2,3; Pnp 5,16; Oz 8,1)11Ja jestem dla mego ukochanego i ku mnie kieruje się jego pożądanie. (Pnp 2,16; Pnp 6,3)12Chodź, mój ukochany, wyjdźmy w pole, spędźmy noc wśród kwiatów henny![30]13Rankiem pójdziemy do winnic, zobaczymy, czy zakwitła winorośl, czy otworzyły się [już jej] pączki i czy granaty są w kwiatach – tam dam ci moje pieszczoty![31]14Mandragory[32] wydają woń, a nad naszym wejściem[33] – wszelkie wspaniałości, nowe, a też stare – gromadziłam je, mój ukochany, dla ciebie.