Izajasza 57

Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza

od Ewangeliczny Instytut Biblijny
1 Sprawiedliwy ginie,[1] a nikt nie bierze [sobie] tego do serca; ludzie potrafiący dochować wierności[2] są zabierani, a nikt na to nie zważa! Tak! Z powodu[3] zła zabierany jest sprawiedliwy,2 wkracza do pokoju, odpoczywają na swoich łożach[4] – podąża [za nim] jego prawość.[5] (Ap 14,13)3 Lecz wy, zbliżcie się tutaj, synowie czarownicy, nasienie cudzołożnika – i cudzołóż![6]4 Z kogo się naśmiewacie? Nad kim rozdziawiacie usta, wywieszacie język? Czy to nie wy jesteście dziećmi buntu, nasieniem kłamstwa?5 Wy, którzy się parzycie z bóstwami[7] pod każdym zielonym drzewem, którzy zabijacie dzieci w jarach rzecznych, pod urwiskami skał?6 Twój dział[8] jest wśród gładkich [kamieni] jarów rzecznych! One – one są przydzielone ci losem. Również im wylewałaś ofiary z płynów, składałaś ofiary z pokarmów – czy z ich powodu mam ustąpić?7 Na górze wysokiej i wyniosłej rozścieliłaś swoje łoże, tam też wychodziłaś, aby składać rzeźne ofiary.8 Za drzwiami i odrzwiami umieszczałaś swoje znaki![9] Tak! Poza Mną – odkrywałaś i wstępowałaś, poszerzałaś swe łoże[10] – odcięłaś się [ode Mnie] z ich[11] [powodu] – kochałaś ich łoże, wyglądałaś członka![12]9 I podróżowałaś[13] do króla[14] z olejkiem,[15] i mnożyłaś perfumy, i wysyłałaś swych posłów daleko, i zmuszałaś się do zejścia aż do Szeolu.10 Z powodu licznych swych dróg byłaś zmęczona, nie powiedziałaś: Beznadziejnie![16] Znajdowałaś w sobie dość siły,[17] dlatego nie osłabłaś.11 I kogo się obawiałaś i bałaś, że kłamałaś i nie pamiętałaś o Mnie, nie położyłaś sobie[18] na sercu? Czy Ja nie milczałem – i to od dawna?[19] I Mnie się nie bałaś! (Łk 12,4; 2 P 3,4)12 Ja ogłoszę twoją sprawiedliwość i twoje uczynki – i nie przydadzą ci się.13 Gdy będziesz krzyczeć, niech cię wybawią roje[20] twoich [bóstw]! Wszystkie je zaś uniesie wiatr, zabierze powiew, lecz kto się do Mnie ucieka, odziedziczy ziemię i posiądzie moją świętą górę. (Mt 5,5)14 I powie:[21] Torujcie! Torujcie! Przygotowujcie drogę! Usuńcie przeszkodę z drogi mojego ludu!15 Ponieważ tak mówi Wysoki i Wyniosły, Panujący[22] wiecznie, któremu na imię Święty: Panuję na wysokim i świętym [miejscu],[23] [lecz jestem też z tym, który jest] skruszony i pokorny duchem, aby ożywić ducha pokornych i ożywić serca skruszonych. (Mt 15,3)16 Bo nie na wieki toczę spór i nie na zawsze się gniewam, wtedy bowiem duch omdlałby[24] przede Mną i tchnienie, [które] Ja stworzyłem.17 Gniewałem się z powodu winy jego niegodziwego zysku[25] i biłem go – ukryłem się[26] i byłem zagniewany,[27] i poszedł, odstępca, drogą swego serca!18 Jego drogi widziałem – i uleczę go, i poprowadzę go,[28] i przywrócę[29] pociechę[30] jemu i jego żałobnikom,19 stwarzając owoc[31] warg:[32] Pokój! Pokój[33] dalekiemu i bliskiemu! – mówi Pan – i: Ja go uleczę. (Ef 2,17)20 Lecz bezbożni są jak rzucane[34] morze, które nie może się uspokoić, a jego wody wyrzucają[35] muł i błoto. (Jud 1,12)21 Nie ma – mówi Bóg – pokoju dla bezbożnych!