Księga Kaznodziei 7

Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza (dosłowny)

od Ewangeliczny Instytut Biblijny
1 Lepsze dobre imię niż dobry olejek[1] i lepszy dzień zgonu niż dzień narodzenia.2 Lepiej iść do domu żałoby niż iść do domu biesiady – bo tam widzi się kres wszystkich ludzi, a żyjący powinien brać to sobie do serca.3 Lepszy jest smutek niż śmiech, bo gdy smutek na twarzy, serce staje się lepsze. (2 Kor 7,10; Jk 4,8)4 Serce mądrych jest w domu żałoby, lecz serce głupich w domu wesela.5 Lepiej słuchać nagany mądrego niż przysłuchiwać się pieśni głupich,6 gdyż jak jest z trzaskiem cierni [płonących] pod garnkiem, tak jest ze śmiechem głupiego – lecz i to jest marnością.7 Owszem, ucisk[2] ogłupia mędrca, a łapówka[3] gubi serce.8 Lepszy jest koniec sprawy niż jej początek, lepszy duch cierpliwy niż duch zarozumiały.9 Nie bądź w swym duchu prędki, by się gniewać, bo gniew spoczywa w piersi [ludzi] głupich. (Jk 1,19)10 Nie pytaj: Jak to jest, że wcześniejsze dni były lepsze niż obecne? Gdyż nie z mądrości stawiasz to pytanie.11 Dobra jest mądrość wraz z majątkiem,[4] jest zyskiem dla oglądających słońce,12 gdyż w cieniu mądrości jest jak w cieniu pieniędzy, jednak korzyść z poznania jest ta: Mądrość przedłuża życie tych, co ją posiadają.13 Przypatrz się dziełu Boga, bo kto potrafi wyprostować to, co On zakrzywił?14 W dniu szczęścia[5] korzystaj z dobra, a w dniu niedoli zauważ: Również ten [dzień], podobnie jak tamten, uczynił Bóg, aby człowiek nie dociekł tego, co będzie po nim.[6]15 To wszystko widziałem w dniach mojej marności: Bywa, że sprawiedliwy ginie w swej sprawiedliwości i bywa, że bezbożny żyje długo w swej niegodziwości.16 Nie bądź zbyt sprawiedliwy i nie rób się zbyt mądrym – dlaczego miałbyś się gubić?[7]17 Nie bądź zbyt grzeszny ani nie bądź głupi: dlaczego miałbyś umrzeć nie w swoim czasie?18 Dobrze, jeśli trzymać się będziesz jednego i nie odsuniesz swej ręki od drugiego – owszem, kto boi się Boga, wyjdzie z tych wszystkich [zawiłości].19 Mądrość wzmacnia mędrca bardziej niż dziesięciu wodzów,[8] którzy byli w mieście.20 Gdyż nie ma na ziemi człowieka sprawiedliwego, który by czynił dobrze i nie grzeszył. (Rz 3,23)21 Nie wszystkie też słowa, które się wygłasza, bierz sobie do serca, byś nie usłyszał swego sługi, jak cię przeklina,[9]22 nierzadko bowiem, o czym wie twoje serce, ty też przeklinałeś innych.[10]23 To wszystko wypróbowałem w mądrości. Powiedziałem: Będę mądry! Lecz mądrość była mi odległa.24 Odległe jest to, co było, i głębokie, [bardzo] głębokie – kto się tego doszuka?25 Skierowałem się ja – i me serce – by poznawać, by dociekać – i odkrywać mądrość i stan rzeczy, i by poznać, że bezbożność jest głupotą,[11] a głupota[12] – szaleństwem.26 I oto odkrywam: Bardziej gorzką niż śmierć jest kobieta, ta, której pułapkami i sieciami serce, [a] więzami ręce. Ten, kto jest dobry przed Bogiem, zdoła się jej wyślizgnąć, ale ten, kto grzeszy, będzie przez nią usidlony.27 Zauważ to: Odkryłem – mówi Kaznodzieja – jedno po drugim badając, by znaleźć rozwiązanie:[13]28 Oto, czego moja dusza wciąż szuka, a nie znalazłem: Człowieka – jednego na tysiąc – znalazłem; lecz kobiety wśród nich wszystkich – nie znalazłem.29 Jedynie zauważ to: Odkryłem, że Bóg stworzył człowieka prawym, lecz oni wynaleźli wiele [innych] rozwiązań.[14]

Księga Kaznodziei 7

Słowo Życia

od Biblica

Ten rozdział nie jest dostępny w tym tłumaczeniu.