1PAN przemówił do Jozuego tymi słowy:2Przekaż synom Izraela: Wyznaczcie sobie miasta schronienia, o których powiedziałem wam za pośrednictwem Mojżesza.3Powinien móc schronić się w nich zabójca, który uśmiercił człowieka nieumyślnie, bezwiednie. Te miasta mają być dla was schronieniem przed mścicielem krwi.[1] (Kpł 25,25)4Ten, kto zabił człowieka, przybędzie do jednego z tych miast, zatrzyma się w bramie i przedstawi jego starszym swoją sprawę. Starsi miasta z kolei przyjmą go do siebie, wskażą mu miejsce i pozwolą w swym mieście zamieszkać.5Gdy zabójcę ścigać będzie mściciel krwi, nie wydadzą go w jego ręce, ponieważ zabił on swojego bliźniego bezwiednie, nie mając go wcześniej w nienawiści.6Zabójca będzie mieszkał w tym mieście do czasu stawienia się przed zgromadzeniem na sąd, a potem aż do śmierci arcykapłana, który w tym czasie będzie sprawował urząd. Dopiero po śmierci arcykapłana zabójca będzie mógł wrócić do swojego miasta i domu, tam, skąd uciekł.7Wydzielili[2] zatem na takie miasta Kedesz w Galilei na pogórzu Naftalego, Sychem na pogórzu Efraima i Kiriat-Arba, to jest Hebron, na pogórzu Judy.8Za Jordanem natomiast, na wschód od Jerycha, wydzielili Beser na pustyni, na równinie należącej do plemienia Rubena, Ramot w Gileadzie, należącym do plemienia Gada, i Golan w Baszanie, należącym do plemienia Manassesa.9To były miasta wyznaczone dla wszystkich Izraelitów oraz dla przychodniów, którzy zatrzymali się wśród nich, aby mógł tam schronić się każdy, kto nieumyślnie zabił człowieka, po to, by nie zginąć z ręki mściciela krwi, dopóki nie zda sprawy przed zgromadzeniem.[3]
Jozuego 20
Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza (dosłowny)
1I przemówił JHWH do Jozuego tymi słowy:2Przemów do synów Izraela tymi słowy: Oznaczcie sobie miasta schronienia, o których mówiłem wam za pośrednictwem Mojżesza,3aby mógł uciec tam zabójca, który zabił człowieka[1] nieumyślnie i bezwiednie.[2] Niech one będą dla was[3] schronieniem[4] przed mścicielem krwi.[5]4[Zabójca] ucieknie więc do jednego z tych miast, stanie w bramie miasta i przedstawi wobec[6] starszych tego miasta swoją sprawę, a [oni] przyjmą go do miasta, do siebie, dadzą mu miejsce i zamieszka z nimi.5A gdy ścigać go będzie mściciel krwi, to nie wydadzą w jego rękę zabójcy, gdyż zabił swego bliźniego bezwiednie, wcześniej[7] zaś go nie nienawidził.6I będzie mieszkał w tym mieście, dopóki nie stanie przed zgromadzeniem na sąd, [a potem] aż do śmierci arcykapłana, który w tym czasie będzie [sprawował urząd]. Dopiero wówczas zabójca będzie mógł wrócić, udać się do swojego miasta i do swojego domu – do miasta, z którego uciekł.7I poświęcili[8] [na to] Kedesz w Galilei na pogórzu Naftalego, Sychem na pogórzu Efraima i Kiriat-Arba, to znaczy Hebron, na pogórzu Judy.8A po drugiej stronie Jordanu, na wschód od Jerycha, oznaczyli Beser na pustyni, na równinie należącej do plemienia Rubena, Ramot w Gileadzie, należącym do plemienia Gada i Golan w Baszanie, należącym do plemienia Manassesa.9To były miasta wyznaczone dla wszystkich Izraelitów oraz dla przybyszów przebywających wśród nich, aby mógł tam uciec każdy, kto nieumyślnie zabił człowieka, i by nie zginął z ręki mściciela krwi, dopóki nie stanie przed zgromadzeniem.[9]