Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza (literacki)
od Ewangeliczny Instytut Biblijny1Postanowiłem sobie natomiast nie przychodzić znów do was ze smutkiem.2Bo jeśli ja was zasmucam, to kto mnie ma rozweselić? Liczyłem przecież na tych, których zasmuciłem.3Właśnie po to napisałem wcześniej, aby po przybyciu nie doznać smutku ze strony tych, którzy powinni mnie cieszyć, przekonany co do was, że moja radość jest radością was wszystkich.4Pisałem bowiem do Was pogrążony w zmartwieniach i przygnębieniu serca. Czyniłem to ze łzami, nie aby was zasmucić, ale dać wam poznać miłość, którą mam względem was, i to niezmierną.5Jeśli natomiast ktoś sprawił smutek, to nie tylko mnie, ale po części — aby nie przesadzić — wam wszystkim.6Takiemu wystarczy ta kara, która została nałożona przez większość.7Myślę, że teraz powinniście tej osobie wybaczyć i dodać otuchy, aby jej w jakiś sposób nie pochłonął nadmiar smutku.8Dlatego, proszę was, odnieście się do niej z miłością.9Weźcie pod uwagę, że napisałem o tym do was również po to, aby się przekonać, na ile jesteście wypróbowani i czy jesteście posłuszni we wszystkim.10Komu zaś wy wybaczacie, temu i ja. Wybaczam — jeśli coś było do wybaczenia — ze względu na was, w obliczu Chrystusa,11aby się nie dać wykorzystać szatanowi. Jego intrygi są nam przecież znane.
Słowo o apostolskiej działalności
12Gdy z dobrą nowiną Chrystusa przybyłem do Troady, Pan otworzył przede mną drzwi do działania.13Nie miałem jednak spokoju ducha, ponieważ nie znalazłem tam Tytusa, mojego brata. Pożegnałem więc Troadczyków i odszedłem do Macedonii.14Bogu zaś niech będą dzięki za to, że zawsze daje nam zwycięstwo w Chrystusie i sprawia, że woń Jego poznania rozchodzi się przez nas wszędzie.15To Bóg sprawił, że jesteśmy dla Niego zapachem Chrystusa — zarówno wśród tych, którzy dostępują zbawienia, jak i tych, którzy giną.16Dla jednych jest to woń śmierci zapowiadająca śmierć, dla drugich zapach życia — obwieszczający życie. Kto się nadaje do pełnienia tej służby?17My bowiem nie jesteśmy jak wielu kupczących Słowem Boga. Jesteśmy ludźmi, którzy ze szczerych pobudek, posłani przez Boga i przed Jego obliczem, przemawiają w Chrystusie.
2 Koryntian 2
Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza (dosłowny)
1Postanowiłem sobie bowiem to: nie przychodzić znów do was w smutku.[1] (1 Kor 4,21; 2 Kor 1,23; 2 Kor 12,21)2Jeśli bowiem ja was zasmucam, to kto może mnie rozweselić, jak nie ten, który jest przeze mnie zasmucany?3A napisałem[2] to właśnie, aby po przybyciu nie doznać smutku od tych, którzy powinni mnie cieszyć, przekonany co do was wszystkich, że moja radość jest [radością] was wszystkich. (2 Kor 2,9; 2 Kor 7,8; 2 Kor 7,12; 2 Kor 7,16; 2 Kor 8,22; 2 Kor 12,20; 2 Tes 3,4)4Gdyż z wielkiego utrapienia i przygnębienia serca, wśród wielu łez pisałem do was, nie abyście zostali zasmuceni, ale abyście poznali miłość, którą mam względem was – w obfitości. (Dz 20,19; Dz 20,31; 2 Kor 7,8; 2 Kor 7,12; 2 Kor 11,11; 2 Kor 12,15)5Jeśli natomiast ktoś sprawił smutek, to nie mnie sprawił smutek, lecz po części – by nie przesadzać – wam wszystkim. (1 Kor 5,1)6Takiemu wystarczy ta kara, która [została nałożona] przez większość, (1 Kor 5,4; 1 Tm 5,20)7tak że przeciwnie, powinniście raczej wybaczyć i zachęcić, aby w jakiś sposób nie został taki pochłonięty przez nadmiar smutku. (2 Kor 2,10; Ef 4,32; Kol 3,13)8Dlatego proszę was, abyście postanowili odnieść się do niego z miłością; (1 Kor 16,14; Ef 4,2; Kol 3,14)9bo i po to napisałem, aby poznać, na ile jesteście wypróbowani i czy we wszystkim jesteście posłuszni. (2 Kor 2,3; 2 Kor 7,15; 2 Kor 10,6)10Komu zaś wy wybaczacie, temu i ja; gdyż i ja co wybaczyłem – jeśli coś wybaczyłem – [uczyniłem to] ze względu na was w obliczu Chrystusa,11abyśmy nie zostali wykorzystani przez szatana; nie jesteśmy bowiem nieświadomi jego intryg. (Mt 13,25; Mt 13,28; Łk 22,31; Ef 6,11; 1 P 5,8)