14—Nauczycielu! Wiemy, że nie boisz się mówić prawdy. Nie dostosowujesz się też do opinii ludzi ani do ich oczekiwań, lecz uczciwie nauczasz Bożych prawd. Powiedz nam więc, czy słusznie płacimy podatki Rzymowi, czy nie?
14Przyszli więc i mówią do Niego: Nauczycielu, wiemy, że jesteś szczery i nie zabiegasz o nikogo; nie masz bowiem względu na osobę,[1] ale w prawdzie nauczasz drogi Bożej; czy wolno płacić podatek[2] cesarzowi, czy nie? Mamy płacić czy nie płacić?[3] (Mt 17,25; Mk 2,14; Łk 2,1; Łk 3,1; Dz 13,10; Dz 18,25)
14Przyszli więc z takim pytaniem: Nauczycielu, wiemy, że jesteś szczery i nie zależy Ci na czyjejkolwiek opinii. Nie kierujesz się pozorami, ale zgodnie z prawdą nauczasz, jak postępować według woli Bożej. Powiedz, czy wolno płacić podatek cesarzowi, czy nie? Mamy płacić czy nie płacić?