1 Samuela 10,27

Słowo Życia

Fragment biblijny nie istnieje w tym tłumaczeniu.

Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza (dosłowny)

27 Lecz ludzie niegodziwi[1] mówili: Jak ten nas wybawi? I wzgardzili nim, i nie przynieśli mu daru. Lecz on był jak głuchy.[2] A Nachasz,[3] król synów Ammona, srodze uciskał synów Gada i synów Rubena i wybijał im wszystkim prawe oko – i nie dawał nikomu stać się wybawicielem Izraela. Nie pozostał też nikt wśród synów Izraela, kto [mieszkał] za Jordanem, a komu Nachasz, król synów Ammona, nie wybiłby prawego oka, jednak siedem tysięcy ludzi wyrwało się z ręki synów Ammona i przybyło do Jabesz-Gilead.

Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza (literacki)

27 Niegodziwi[1] zaś ludzie mówili: Jak on nas może wybawić?! I wzgardzili nim. Nie przynieśli mu nic w darze. Lecz on zbył to milczeniem.[2] W tym czasie Nachasz,[3] król Ammonitów, srodze uciskał potomków Gada i Rubena. Kazał pozbawiać ich prawego oka. Był tak silny, że nikt nie był w stanie wybawić Izraela spod jego władzy. W ten sposób nie pozostał u Izraelitów mieszkających za Jordanem nikt, kogo król Ammonitów Nachasz nie pozbawiłby prawego oka. Jednak siedmiu tysiącom ludzi udało się ujść Ammonitom. Przybyli oni do Jabesz w Gileadzie. (2 Sm 16,7)