Psalm 18

Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza

od Ewangeliczny Instytut Biblijny
1 Dla prowadzącego chór. Psalm Dawida,[1] sługi JHWH. Skierował on do JHWH słowa tej pieśni w dniu, gdy go JHWH wyrwał z ręki wszystkich jego wrogów oraz z ręki Saula.[2]2 Powiedział: Kocham Cię,[3] JHWH, moja mocy!3 JHWH moją skałą, moją twierdzą i moim wybawieniem;[4] [On] moim Bogiem i moją opoką, do Niego się uciekam. [On] moją tarczą, rogiem mego zbawienia i moją wieżą.[5] (Łk 1,69)4 Zawołam[6] do JHWH godnego chwały I będę wybawiony od moich wrogów.5 Oplotły mnie powrozy śmierci, Przestraszyły potoki niegodziwości,[7]6 Zacisnęły się wokół mnie powrozy Szeolu, Wpadłem w sidła śmierci.[8]7 W mojej niedoli wzywałem JHWH, Wołałem do mojego Boga, [A On] ze swego przybytku usłyszał mój głos I moje wołanie do Niego dotarło do Jego uszu.8 Wtedy zadrżała i zatrzęsła się ziemia, Poruszyły się posady gór, Zachwiały się, bo rozgniewał się.9 Wzniósł się dym z Jego nozdrzy, A ogień z Jego ust pożera, Rozżarzyły się od niego węgle.10 Nachylił niebiosa i zstąpił – Gęsta ciemność pod Jego stopami –11 Dosiadł cheruba i wzleciał, Pognał na skrzydłach wiatru.12 Ciemność uczynił swoją zasłoną, otaczającym Go namiotem, Ciemność wód[9] gęstymi chmurami.13 Z blasku przed Nim wyłaniały się Jego chmury, Grad i rozżarzone węgle.14 Następnie JHWH zagrzmiał na niebiosach, Najwyższy wydał swój głos – Grad i rozżarzone węgle.15 Wypuścił swoje strzały i rozproszył ich, Liczne błyskawice – i rozgromił ich.16 Ukazało się dno wód I odsłoniły się posady świata Od Twego upomnienia,[10] JHWH, Od podmuchu tchnienia Twoich nozdrzy.17 Sięgnął z wysokości, pochwycił mnie, Wyciągnął mnie z najgroźniejszych[11] wód.18 Uratował mnie przed mym potężnym wrogiem I przed nienawidzącymi mnie, gdyż byli ode mnie mocniejsi.19 Uderzyli na mnie w dniu mojej udręki, Lecz JHWH stał się dla mnie podporą.20 Wyprowadził mnie na szeroką przestrzeń, Wyratował mnie, gdyż ma we mnie upodobanie.21 JHWH odpłacił mi według mojej sprawiedliwości, Oddał mi według czystości moich rąk.22 Strzegłem bowiem dróg JHWH I nie sprzeniewierzyłem się mojemu Bogu –23 Bo mam przed sobą wszystkie Jego prawa I Jego ustaw nie odrzucam od siebie.24 Byłem wobec Niego nienaganny I pilnowałem się, aby nie popełnić przewinienia.25 Dlatego JHWH oddał mi według mojej sprawiedliwości, Według czystości moich rąk przed Jego oczami.26 Z wiernym[12] obchodzisz się wiernie, Z człowiekiem nienagannym – nienagannie. (Mt 5,7)27 Z czystym okazujesz się czysty, A z przewrotnym postępujesz nieprzewidywalnie.[13]28 Gdyż Ty wybawiasz lud ubogi, A oczy wyniosłe poniżasz. (1 P 5,5)29 Bo Ty zapalasz moją pochodnię – JHWH, mój Bóg, rozświetla moją ciemność.30 Gdyż dzięki Tobie stawiam czoła[14] drużynie, Dzięki mojemu Bogu przeskakuję mur.31 Oto Bóg! Doskonała[15] Jego droga, Słowa JHWH – wypróbowane. On jest tarczą wszystkich, którzy w Nim szukają schronienia. (Ap 15,3)32 Bo kto jest Bogiem oprócz JHWH? Kto skałą prócz naszego Boga?33 Oto Bóg! On mnie opasuje mocą, On uczynił moją drogę nienaganną.[16]34 Sprawia, że moje nogi są [zwinne] jak u łani I stawia mnie na moich wyżynach.35 Zaprawia moje ręce do walki, Dlatego moje ramiona mogą napiąć łuk ze spiżu.36 Dałeś mi tarczę swojego zbawienia, Twoja prawa ręka mnie wsparła, Twoje upokorzenie[17] uczyniło mnie wielkim.37 Powiększyłeś miejsce dla moich kroków, Dlatego nie chwieją się moje stawy.38 Będę ścigał moich wrogów i zniszczę ich, Nie zawrócę, dopóki z nimi nie skończę.39 Uderzę w nich tak, że nie zdołają się podnieść, Padną pod moje nogi.40 Opasałeś mnie mocą do walki, Rzuciłeś pode mnie moich przeciwników.41 Moi wrogowie – nadstawiłeś mi [ich] kark,[18] A ci, którzy mnie nienawidzą, zmusiłem ich do milczenia.42 Wołali o pomoc, lecz nie było wybawcy, [Wzywali] JHWH, lecz im nie odpowiedział.43 Zetrę ich jak proch na wietrze, Zmiotę jak błoto z ulicy.44 Ratujesz mnie od sporów z ludem, Stawiasz mnie na czele narodów. Lud, którego nie znam, służy mi,45 Ledwie pochwycą uchem, słuchają mnie, Cudzoziemcy chcą mnie oszukać.46 Cudzoziemcy tracą odwagę, Z drżeniem wychodzą ze swoich warowni.47 JHWH żyje! Niech będzie błogosławiona moja Skała I wywyższony mój Bóg, mój Zbawca!48 Oto Bóg! On za mnie wywiera pomstę I poddaje mi narody –49 Ratuje mnie od zaciekłych nieprzyjaciół. Stawiasz mnie ponad moimi przeciwnikami, Ratujesz od człowieka [dyszącego] gwałtem.50 Dlatego, JHWH, będę Cię sławił wśród narodów, Śpiewał na cześć Twojego imienia. (Rz 15,9)51 Zapewniasz swojemu królowi wielki ratunek[19] I okazujesz łaskę swemu pomazańcowi Dawidowi oraz jego nasieniu – na wieki.