1Któż to przychodzi z Edomu, z Bosry, w czerwonych szatach?[1] Wspaniały On w swym odzieniu, dostojny w swej wielkiej sile! To Ja, ogłaszający sprawiedliwość, władny, aby zbawić!2Dlaczego Twe odzienie jest czerwone? A Twe szaty jak u tłoczącego wino?[2]3[Bo] sam deptałem tłocznię do wina, a spośród ludów[3] nie było ze Mną nikogo; i tłoczyłem was w moim gniewie, i deptałem ich w moim wzburzeniu, i pryskał ich sok na mą szatę,[4] i całe me odzienie popryskałem.[5] (Ap 14,20; Ap 19,13)4Bo dzień pomsty [był] w moim sercu i rok mego odkupienia[6] nadszedł!5Rozglądałem się, lecz nie było pomocnika, i byłem zdumiony, że zabrakło wspierającego![7] Więc pomogło Mi moje ramię i moje wzburzenie – ono Mnie wsparło.6I podeptałem ludy w moim gniewie, i upiłem je w moim wzburzeniu, i spuściłem na ziemię ich sok.
Prośba o ratunek
7Wspominam dowody łaski JHWH, pieśni chwały JHWH, to wszystko, co nam JHWH wyświadczył, i wielką dobroć dla domu Izraela, którą wyświadczył im według swego miłosierdzia i obfitości swoich łask.[8]8Bo powiedział: Owszem, to mój lud, synowie, którzy nie postąpią fałszywie – i stał się dla nich Zbawcą!9W całym ich ucisku nie [On] uciskał,[9] lecz anioł Jego oblicza ich wybawił,[10] w swojej miłości i w swojej litości On ich odkupił i podniósł ich, i nosił ich przez wszystkie dni zamierzchłe.10Lecz oni byli przekorni i zasmucali Jego Ducha Świętego. Wtedy przemienił się w ich nieprzyjaciela, On sam walczył przeciw nim. (Dz 7,51)11Następnie wspomniał dni dawne, Mojżesza, jego lud.[11] Gdzież jest Ten, który ich wywiódł[12] z morza, pasterzy[13] Jego stada? Gdzie Ten, który umieścił w jego wnętrzu swego Ducha Świętego?[14]12[Ten], który sprawił, że po prawicy Mojżesza szło Jego wspaniałe ramię, który przed nimi rozdzielił wody, aby uczynić sobie[15] wieczne imię?13[Ten], który ich przeprowadził przez głębie jak konia po stepie – nie potknęli się?14Jak bydło, które schodzi w dolinę, tak Duch JHWH dawał im odpocząć. Tak prowadziłeś swój lud, aby uczynić sobie wspaniałe imię.15Spójrz z nieba i popatrz ze wzniosłego [miejsca] swojej świętości! Gdzie Twoja żarliwość i Twoje męstwo? Potęga Twych uczuć i Twego miłosierdzia ku nam niech się nie powstrzymują.16Gdyż Ty jesteś naszym Ojcem, bo Abraham nas nie zna, a Izrael nas nie uznaje![16] Ty, JHWH, jesteś naszym Ojcem,[17] naszym Odkupicielem – od wieków Twoje imię.17Dlaczego dopuściłeś,[18] JHWH, że zboczyliśmy z Twoich dróg, znieczuliłeś nasze serca na bojaźń przed Tobą? Zawróć – ze względu na Twe sługi, na plemiona Twojego dziedzictwa! (Rz 1,24; Rz 1,26; Rz 9,14)18Dla drobnostki[19] wywłaszczyli Twój święty lud, nasi nieprzyjaciele podeptali Twą świątynię!19Stało się z nami tak, [jakbyś] od dawna wśród nas nie panował, [jakby] nie wzywano nad nami Twego imienia.[20]