Twoja przeglądarka jest nieaktualna. Jeśli ERF Bibleserver działa bardzo wolno, zaktualizuj swoją przeglądarkę.

Zaloguj sie
... i korzystaj ze wszystkich funkcji!

  • Przeczytaj to1. Mose 3
  • Notatki
  • Tagi
  • Polubienia
  • Historia
  • Słowniki
  • Plan czytania
  • Grafika
  • Wideo
  • Specjalne okazje
  • Podarować
  • Blog
  • Newsletter
  • Partner
  • Wsparcie
  • Kontakt
  • Alexa Skill
  • Dla webmasterów
  • Polityka prywatności
  • Oświadczenie o dostępności
  • Ogólne rozporządzenie o ochronie danych (RODO)
  • Odcisk
  • Language: Polski
© 2025 ERF
Zapisz się darmowo

Daniela 4

Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza (dosłowny)

od Ewangeliczny Instytut Biblijny

Sen Nebukadnesara o drzewie

1 Ja, Nebukadnesar,[1] odpoczywałem[2] w moim domu i rozkwitałem[3] w moim pałacu. 2 Widziałem sen i przestraszył mnie on, a wyobrażenia na moim łożu i widzenia w mojej głowie zaniepokoiły mnie. 3 I wyszedł ode mnie rozkaz, aby sprowadzić do mnie wszystkich mędrców babilońskich, aby dali mi poznać wykład snu. 4 Wówczas przyszli wróżbici, czarownicy, Chaldejczycy i przepowiadacze, a ja opowiedziałem sen wobec nich, ale z jego wykładem nie zapoznali mnie. 5 W końcu przyszedł do mnie Daniel, który ma na imię Belteszasar według imienia mojego boga, w którym jest duch świętych bogów, i sen opowiedziałem wobec niego. 6 Belteszasarze, przełożony wróżbitów, ponieważ wiem, że duch świętych bogów jest w tobie i że żadna tajemnica nie jest dla ciebie za trudna, opowiedz mi widzenia senne,[4] które oglądałem, i ich wykład. 7 A oto widzenia w mojej głowie na moim łożu: Patrzyłem, a oto drzewo, w środku ziemi, o wielkiej wysokości. 8 Drzewo to wyrosło i spotężniało, swą wysokością sięgało nieba, a jego widzialność po krańce całej ziemi. 9 Jego liść był piękny, jego owoc obfity i był na nim pokarm dla wszystkich. Cień pod nim miały polne zwierzęta, a w jego gałęziach gnieździły się ptaki niebios i karmiło się z niego wszelkie ciało. 10 Oglądałem [dalej] w widzeniach w mojej głowie na moim łożu, a oto stróż, święty,[5] zstępował z niebios. 11 Wołał z mocą i tak powiedział: Zetnijcie to drzewo i obetnijcie jego gałęzie, zerwijcie jego liść i rozrzućcie jego owoc, niech się rozbiegną spod niego zwierzęta i ptactwo z jego gałęzi. 12 Lecz jego pień korzenny pozostawcie w ziemi, w obręczy z żelaza i miedzi, w polnej trawie. I niech go zrasza rosa niebios, i niech jego dział będzie ze zwierzętami w ziołach ziemi! 13 Jego ludzkie serce niech się odmieni, niech mu będzie dane serce zwierzęce! I niech przejdzie nad nim siedem pór![6] 14 W rozstrzygnięciu strażników ta sprawa i w wypowiedziach świętych ta rzecz,[7] po to, by żyjący poznali, że Najwyższy ma władzę nad królestwem ludzkim i daje je, komu zechce, i może nad nim ustanowić najbardziej uniżonego spośród ludzi. 15 Oto sen, który widziałem ja, król Nebukadnesar, a ty, Belteszasarze, podaj mi jego wykład, gdyż żaden z mędrców mojego królestwa nie mógł mnie zaznajomić z jego wykładem, ale ty możesz, gdyż duch świętych bogów jest w tobie. 16 Wtedy Daniel, którego imię było Belteszasar, był przerażony przez jedną godzinę i jego myśli zaniepokoiły go. [A] król odezwał się i powiedział: Belteszasarze, sen i wykład niech cię nie trwożą! Belteszasar odezwał się i powiedział: Panie mój! Oby to był sen dla twoich nieprzyjaciół, a jego wykład dla twoich wrogów![8] 17 Drzewo, które widziałeś, a które wyrosło i stało się potężne, i sięgało niebios, i było widoczne dla całej ziemi, 18 a jego liść był piękny i jego owoc obfity, i był na nim pokarm dla wszystkich, pod którym przebywały polne zwierzęta i w którego gałęziach gnieździły się podniebne ptaki – 19 to jesteś ty, królu,[9] który urosłeś i spotężniałeś, i twoja wielkość urosła i dosięgła niebios, a twoja władza po krańce ziemi. 20 A to, że król widział stróża, świętego, zstępującego z niebios i mówiącego: Zetnijcie to drzewo i zniszczcie je, lecz jego pień korzenny pozostawcie w ziemi, w obręczy żelaznej i miedzianej, w trawie polnej, i niech rosa niebios go zrasza, i wraz z polnymi zwierzętami niech będzie jego dział, aż przejdzie nad nim siedem pór – 21 taki jest wykład, królu, i takie jest rozstrzygnięcie Najwyższego, które rozciąga się na mego pana, króla: 22 Wypędzą cię spośród ludzi i twoje mieszkanie będzie z polnymi zwierzętami, i jak bydło będą karmić cię trawą,[10] i rosa niebios będzie cię zraszać, i siedem okresów czasu przejdzie nad tobą, aż[11] poznasz, że Najwyższy ma władzę nad królestwem ludzkim i daje je, komu zechce. 23 A to, że powiedziano, aby pozostawić pień korzenny drzewa, [znaczy]: Królestwo twoje będzie ci ustanowione, od kiedy poznasz, że władze są [sprawą] niebios. 24 Dlatego, królu, uznaj za słuszną moją radę: Zerwij ze swoimi grzechami sprawiedliwością, a ze swoimi winami miłosierdziem nad ubogimi – o,[12] [w tym] będzie przedłużenie twego powodzenia! (Mk 6,18; Dz 24,25) 25 To wszystko rozciągnęło się na króla Nebukadnesara: 26 Po upływie dwunastu miesięcy przechadzał się on po [tarasie] pałacu królewskiego w Babilonie. 27 [Wtedy] odezwał się król i powiedział: Czy to nie jest ten wielki Babilon, który ja zbudowałem na dom królewski dzięki mej potężnej mocy królewskiej i dla chwały mego majestatu? 28 Jeszcze słowo to było na ustach króla, gdy spadł na niego głos z nieba: Oznajmia ci się, królu Nebukadnesarze, że odbiera ci się panowanie. 29 Będziesz wypędzony spośród ludzi i z polnymi zwierzętami będzie twoje mieszkanie, trawą jak bydło będą cię karmić i siedem okresów czasu przejdzie nad tobą, aż poznasz, że Najwyższy ma władzę nad królestwem ludzkim i daje je, komu zechce. 30 W tej godzinie spełniło się słowo na Nebukadnesarze. Został wypędzony spośród ludzi i jadał trawę jak bydło, i rosa niebios zraszała jego ciało, aż jego włosy urosły jak u orłów, a jego paznokcie jak u ptaków. 31 A przy końcu [tych] dni ja, Nebukadnesar, podniosłem moje oko ku niebu i powrócił mi rozum, i błogosławiłem Najwyższego, i wielbiłem i chwaliłem Żyjącego wiecznie, gdyż Jego władza jest władzą wieczną, a Jego królestwo z pokolenia w pokolenie. 32 A wszyscy mieszkańcy ziemi uważani są za nic, i według swojej woli postępuje z wojskiem niebios i z mieszkańcami ziemi. Nie ma, kto by powstrzymał Jego rękę i powiedział Mu: Co czynisz? 33 W tym właśnie czasie powrócił mi rozum i – dla[13] chwały mego królestwa – powróciły mi mój majestat i świetność. Moi doradcy i moi dostojnicy szukali mnie[14] i zostałem ustanowiony[15] nad moim królestwem, i dodano mi najwyższej wielkości. 34 Teraz ja, Nebukadnesar, uwielbiam, wywyższam i wysławiam Króla Niebios, gdyż wszystkie Jego dzieła są prawdą, a Jego ścieżki są sprawiedliwością. A tego, kto postępuje w pysze, potrafi poniżyć. (Jk 4,6) 

Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza. Przekład dosłowny
© 2020 Ewangeliczny Instytut Biblijny (EIB).

Daniela 4

Słowo Życia

od Biblica

Ten rozdział nie jest dostępny w tym tłumaczeniu.