Rut 4

Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza (literacki)

od Ewangeliczny Instytut Biblijny
1 Tymczasem Boaz udał się do bramy miejskiej i w niej się zatrzymał. Wkrótce zauważył przechodzącego tamtędy wykupiciela, tego, o którym wspominał. Zawołał do niego: Zejdźmy na bok, proszę. Usiądź przy mnie, kuzynie.[1] Ten zszedł na bok i zajął przy nim miejsce. (1 Sm 21,3; 2 Krl 6,8)2 Wtedy Boaz zebrał dziesięciu spośród starszych miasta i poprosił: Usiądźcie. Ci usiedli.3 W ich obecności Boaz zwrócił się do wykupiciela: Noemi, która niedawno wróciła z Moabu, chce zbyć [się praw] do pola, które należało do naszego brata Elimeleka.4 Postanowiłem powiadomić cię o tym.[2] Czy chciałbyś, w obecności tych, którzy tu siedzą, przed obliczem starszych naszego miasta, wykupić to pole? Jeśli tak, to je wykup, a jeśli nie, to powiedz to, proszę. Chciałbym znać twe zamiary. Poza tobą bowiem nie ma bliższego wykupiciela, a ja jestem zaraz po tobie. Wykupię je — zdecydował kuzyn.5 Dobrze — podjął Boaz — wiedz jednak, że w dniu nabycia praw własności od Noemi i od Moabitki Rut, wdowy po zmarłym,[3] będziesz zobowiązany zachować imię zmarłego na jego dziedzicznej posiadłości.6 Wykupiciel zmienił wówczas zdanie: Skoro tak — powiedział — to nie mogę wykupić tego pola. Pogmatwałoby to sprawy mojego dziedzictwa. Jeśli chcesz, przejmij moje prawo wykupu. Ja, niestety, muszę się go zrzec.7 A wcześniej panował w Izraelu taki zwyczaj, że przy wykupie lub przy zamianie, jeśli chciało się zatwierdzić rozstrzygnięcie jakiejś sprawy, zdejmowało się sandał i przekazywało go drugiej stronie — tak właśnie miała się rzecz z poświadczeniem w Izraelu.8 Stąd, gdy wykupiciel oświadczył Boazowi, że zgadza się, by on wykupił pole, zdjął i przekazał mu swój sandał.9 Wtedy Boaz zwrócił się do starszych i do całego ludu: Wy jesteście dziś świadkami, że wykupuję od Noemi wszystko, co należało do Elimeleka, i wszystko, co należało do Kiliona i Machlona.10 Również Moabitkę Rut, wdowę po Machlonie, biorę sobie za żonę, aby zachować imię zmarłego na jego dziedzicznej posiadłości i aby jego imię nie zostało usunięte spośród jego braci ani z bramy jego miasta. Wy jesteście dziś tego świadkami.11 A lud i starsi zgromadzeni w bramie potwierdzili: Tak, jesteśmy tego świadkami. Ponadto niech PAN sprawi, aby ta kobieta, która wchodzi do twojego domu, była jak Rachela[4] i jak Lea,[5] które wspólnie wzniosły dom izraelski. Nabieraj znaczenia w Efracie i niech rośnie twa sława w Betlejem.12 Niech dzięki potomstwu, które da ci PAN z tej dziewczyny, twój ród będzie jak ród Peresa,[6] którego Tamar[7] urodziła Judzie.[8]13 Tak to Boaz poślubił Rut i w taki sposób została ona jego żoną. Gdy już wspólnie zamieszkali, PAN sprawił, że Rut poczęła i urodziła syna.14 Wtedy kobiety powiedziały do Noemi: Błogosławiony niech będzie PAN! Nie pozostawił cię On dziś bez wykupiciela. Niech Jego imię będzie sławne w Izraelu!15 Ten chłopiec będzie krzepił twoją duszę i wspomagał cię w starości, bo urodziła ci go synowa, która cię kocha i która jest dla ciebie lepsza niż siedmiu synów.16 Noemi wzięła chłopca w ramiona i przytuliła go do piersi. Została jego piastunką.17 Sąsiadki zaś nadały mu imię. Noemi urodził się syn! — powiedziały. — Niech nosi imię Obed.[9] Był on potem ojcem Jessaja,[10] któremu z kolei urodził się Dawid.[11]18 A oto imiona potomków Peresa: Peres był ojcem Chesrona,[12]19 Chesron był ojcem Rama,[13] Ram był ojcem Aminadaba.[14]20 Aminadab był ojcem Nachszona,[15] Nachszon był ojcem Salmona,[16]21 Salmon był ojcem Boaza, a Boaz ojcem Obeda.22 Obed był ojcem Jessaja, a Jessajowi urodził się Dawid.