Twoja przeglądarka jest nieaktualna. Jeśli ERF Bibleserver działa bardzo wolno, zaktualizuj swoją przeglądarkę.

Zaloguj sie
... i korzystaj ze wszystkich funkcji!

  • Przeczytaj to1. Mose 3
  • Notatki
  • Tagi
  • Polubienia
  • Historia
  • Słowniki
  • Plan czytania
  • Grafika
  • Wideo
  • Specjalne okazje
  • Podarować
  • Blog
  • Newsletter
  • Partner
  • Wsparcie
  • Kontakt
  • Alexa Skill
  • Dla webmasterów
  • Polityka prywatności
  • Oświadczenie o dostępności
  • Ogólne rozporządzenie o ochronie danych (RODO)
  • Odcisk
  • Language: Polski
© 2025 ERF
Zapisz się darmowo

Liczb 22

Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza (literacki)

od Ewangeliczny Instytut Biblijny

U granic Moabu

1 Następnie Izraelici wyruszyli i rozłożyli się obozem na stepach Moabu, po tamtej stronie Jordanu, naprzeciw Jerycha. 2 Balak zaś, syn Sypora, przyglądał się temu, jak Izrael postąpił z Amorytami. 3 W Moabie zapanował strach. Izrael był liczny, tym bardziej więc myśl o nim przyprawiała lud Moabu o omdlenie. 

Zaproszenie Bileama

4 Moabici mówili też do starszych Midianu: Ten tłum zmiecie wkrótce wszystko, co nas otacza, niczym bydło, które zmiata trawę z łąki. W tym zatem czasie w Moabie panował Balak, syn Sypora. 5 Wysłał on posłańców do Bileama, syna Beora, do Petor leżącego nad Rzeką,[1] do mieszkańców krainy Amaw,[2] i przekazał mu takie słowa: Wyszedł z Egiptu lud. Zatrzymał się u moich granic. Okrył każdy skrawek ziemi. 6 Proszę, przybądź jak najprędzej! Przeklnij mi ten lud, gdyż jest on ode mnie silniejszy. Może dzięki temu zdołam go pobić i przepędzić z tych okolic. A wiem, że kogo ty błogosławisz, zyskuje powodzenie, a kogo ty przeklinasz — ginie. 7 Starsi Moabu wraz ze starszymi Midianu wzięli więc zapłatę za wróżbę i ruszyli w drogę. Po przybyciu do Bileama, oznajmili mu słowa Balaka. 8 Bileam rozstrzygnął: Zostańcie tutaj na noc, a ja tymczasem dowiem się i przekażę wam, co mówi o tym PAN. I książęta Moabu zatrzymali się u Bileama. 9 Do Bileama zaś przyszedł Bóg: Kim są twoi goście? — zapytał. 10 Balak, syn Sypora, król Moabu, przysłał ich do mnie — odpowiedział Bileam. — 11 Zaprasza mnie do siebie. Z Egiptu wyszedł lud — mówi. — Okrył każdy skrawek ziemi. Przyjdź czym prędzej — prosi — i przeklnij mi go. Może dzięki temu zdołam go pokonać i przepędzić. 12 Nie idź z nimi — odpowiedział Bóg. — Nie przeklinaj tego ludu, jest on bowiem błogosławiony. 13 Bileam wstał więc rano i oznajmił książętom Balaka: Wracajcie do swojego kraju, ponieważ PAN zabronił mi iść z wami. 14 Książęta Moabu wyruszyli, przybyli do Balaka i powiedzieli: Bileam nie chciał z nami przyjść. 15 Balak postanowił wysłać jeszcze jedno poselstwo. Tym razem było ono liczniejsze i składało się z ważniejszych osobistości. 16 Przybyli oni do Bileama i przekazali: Tak mówi Balak, syn Sypora: Nie wzbraniaj się, proszę, przyjść do mnie. 17 Możesz być pewny, że wielce ci to wynagrodzę. Uczynię wszystko, co mi powiesz. Przyjdź tylko, proszę, i przeklnij mi ten lud. 18 Bileam odpowiedział sługom Balaka tak: Nawet gdyby Balak wypełnił swój dom srebrem i złotem i podarował mi go, nie mógłbym przestąpić polecenia PANA, mojego Boga, niezależnie o od tego, czy chodzi o rzecz małą, czy wielką. 19 Ale zatrzymajcie się i wy na tę noc, proszę, a dowiem się, czy PAN zechce ze mną rozmawiać o czymś jeszcze. 20 Również tej nocy Bóg przyszedł do Bileama: Jeśli ci ludzie przybyli, aby cię zaprosić — powiedział — to wstań i idź z nimi. Postępuj jednak zgodnie z tym Słowem, które ci przekażę. 

Bileam i jego oślica

21 Bileam wstał więc rano, osiodłał swoją oślicę i wyruszył z książętami Moabu. 22 Ale Bóg rozgniewał się, gdy Bileam był w podróży, i Anioł PANA, jako jego przeciwnik, zasadził się na drodze. Bileam zaś jechał na swojej oślicy, a towarzyszyli mu dwaj jego słudzy. 23 Gdy oślica zobaczyła, że na drodze stoi Anioł PANA z dobytym mieczem w ręku, zboczyła z drogi i ruszyła w pole. Bileam zaczął ją bić, próbując zawrócić ją na drogę. 24 Tymczasem Anioł PANA stanął w przejściu pomiędzy winnicami. Mur wznosił się z jednej i drugiej strony ścieżki. 25 Gdy tym razem oślica zobaczyła Anioła PANA, próbowała Go obejść tak blisko przy murze, że przygniotła przy tym nogę Bileama do ściany. I Bileam zbił ją powtórnie. 26 W końcu Anioł PANA przeszedł dalej i ustawił się w miejscu tak ciasnym, że nie dało się Go wyminąć ani z prawa, ani z lewa. 27 Dlatego, gdy oślica zobaczyła Anioła PANA, położyła się pod Bileamem. Bileam wpadł w gniew i zaczął okładać ją kijem! 28 Wtedy PAN otworzył usta oślicy. Przemówiła do Bileama: Co ci zrobiłam, że mnie tak zbiłeś trzy razy?! 29 Bileam odpowiedział: Bo kpisz sobie ze mnie! Gdybym miał w ręku miecz, natychmiast bym cię zabił! 30 A oślica na to: Pomyśl, jestem twoją oślicą, jeździsz na mnie od dawna — i ciągle, aż po dziś dzień. Czy miałam w zwyczaju postępować z tobą tak, jak dziś? Bileam odpowiedział: Nie! 31 I wtedy PAN odsłonił mu oczy! Bileam zobaczył Anioła PANA stojącego na drodze z dobytym mieczem w ręku. Ukłonił się więc, chyląc twarz ku ziemi. 32 Dlaczego tak zbiłeś swoją oślicę, i to aż trzy razy? — zapytał Anioł PANA. — To Ja wyszedłem jako twój przeciwnik. Bo odbywasz swą drogę zbyt chętnie! 33 Oślica Mnie widziała. Ustępowała przede Mną trzy razy! Gdyby nie ustąpiła tym razem, zabiłbym cię, a ją zachowałbym przy życiu. 34 Wówczas Bileam wyznał wobec Anioła PANA: Zgrzeszyłem! Nie wiedziałem, że to Ty zasadziłeś się na mnie w drodze. Jeśli więc według Ciebie postępuję niewłaściwie, zaraz zawrócę do siebie. 35 Ale Anioł PANA powiedział do Bileama: Idź z tymi ludźmi, lecz masz wypowiadać tylko to Słowo, które Ja ci przekażę! I Bileam poszedł z książętami Balaka. 

Spotkanie Bileama z Balakiem

36 Gdy Balak usłyszał, że Bileam nadchodzi, wyszedł mu na spotkanie do Ir-Moab,[3] które leży nad Arnonem stanowiącym granicę. 37 Posyłałem po ciebie, by cię pilnie sprowadzić — powiedział Balak na powitanie. — Dlaczego nie chciałeś przyjść do mnie? Czyżbyś myślał, że nie zdołam cię wynagrodzić? 38 Bileam odpowiedział Balakowi: Tym razem jestem. Przyszedłem do ciebie. Nie wiem jednak, czy zdołam cokolwiek powiedzieć. Mam przekazywać tylko to Słowo, które Bóg włoży mi w usta. 39 Dalej poszli już razem, Bileam z Balakiem. Przybyli do Kiriat-Chutsot. 40 Tam Balak złożył w ofierze bydło i owce, po czym posłał po Bileama i książąt, którzy mu towarzyszyli. 41 Nazajutrz natomiast Balak zabrał Bileama i wyprowadził go na Wzgórza Baala,[4] skąd mógł on zobaczyć skraj obozu Izraela. 

Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza. Przekład literacki
© 2018 Ewangeliczny Instytut Biblijny (EIB).