Wyjścia 3

Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza (literacki)

od Ewangeliczny Instytut Biblijny
1 Gdy Mojżesz pasał owce swego teścia, Jetra,[1] kapłana Midianitów, poprowadził raz stado poza pustynię i przybył do góry Bożej,[2] do Horebu.[3] (Wj 19,11)2 Tam ukazał mu się Anioł PANA, w płomieniu ognia, ze środka krzewu. Mojżesz patrzy — oto krzew! Płonie — lecz się nie spala!3 Podejdę — pomyślał. — Muszę zobaczyć z bliska ten niezwykły widok. Dlaczego ten krzew się nie spala?!4 Gdy PAN zauważył, że Mojżesz kieruje tam kroki, aby się temu przyjrzeć, zawołał Bóg do niego spomiędzy gałązek krzewu: Mojżeszu! Mojżeszu! Jestem! — odpowiedział Mojżesz.5 Nie zbliżaj się tu! — ostrzegł go Bóg. — Zdejmij z nóg sandały! To miejsce, na którym stoisz, jest miejscem świętym.[4]6 Powiedział też: Ja jestem Bogiem twojego ojca,[5] Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Na te słowa Mojżesz zakrył twarz. Bał się patrzeć na Boga. (Dz 7,32)7 A PAN mówił dalej: Napatrzyłem się na niedolę[6] mojego ludu w Egipcie. Usłyszałem ich krzyk z powodu ich poganiaczy. Znam jego cierpienia.8 Zstąpiłem więc, aby go wyrwać z mocy Egiptu i wyprowadzić z tego kraju do ziemi dobrej i rozległej, do ziemi opływającej w mleko i miód, gdzie obecnie mieszkają Kananejczycy, Chetyci, Amoryci, Peryzyci,[7] Chiwici i Jebuzyci.9 Bo właśnie krzyk synów Izraela dotarł do mnie. Przyjrzałem się udręce zadawanej im przez Egipcjan.10 Teraz więc — idź! Posyłam cię do faraona. Wyprowadź[8] mój lud, synów Izraela, z Egiptu.11 Mojżesz jednak powiedział do Boga: A kim ja jestem? Dlaczego ja miałbym iść do faraona, by wyprowadzić synów Izraela z Egiptu?12 Wtedy usłyszał: Dlatego, że JESTEM[9] z tobą[10] — i to będzie dla ciebie znakiem, że Ja cię posłałem.[11] Gdy wyprowadzisz ten lud z Egiptu, oddacie cześć[12] Bogu na tej górze.13 Lecz Mojżesz mówił dalej: Dobrze, przychodzę do synów Izraela. Mówię: Bóg waszych ojców posłał mnie do was. A oni pytają: Jak On ma na imię? To co im wtedy powiem?14 JESTEM, KTÓRY JESTEM[13] — powiedział Bóg do Mojżesza. — Oznajmisz synom Izraela: JESTEM posłał mnie do was!15 Następnie Bóg dodał: Tak powiesz synom Izraela: PAN, Bóg waszych ojców, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba posłał mnie do was. To jest moje imię na wieki — i tak będą Mnie pamiętać po wszystkie pokolenia.16 Idź, zgromadź starszych Izraela. Przekaż im: Objawił mi się PAN, Bóg waszych ojców, Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba. Powiedział: Zajmę się wami i tym, jak was traktowano w Egipcie.17 Oznajmiam, że wyprowadzę was z tej niedoli w Egipcie do ziemi Kananejczyków, Chetytów, Amorytów, Peryzytów,[14] Chiwitów i Jebuzytów, do ziemi opływającej w mleko i miód.18 A kiedy posłuchają twego głosu, udasz się, ty i starsi Izraela, do króla Egiptu i tak mu powiecie: PAN, Bóg Hebrajczyków, spotkał się[15] z nami. Pozwól więc, że udamy się w trzydniową drogę[16] na pustynię, aby złożyć ofiarę PANU, naszemu Bogu.19 Ja natomiast wiem, że król Egiptu nie pozwoli wam iść, chyba że zmuszony mocną ręką.[17]20 Wyciągnę więc rękę, uderzę Egipt przeróżnymi cudami,[18] których dokonam w tym kraju — i wtedy faraon was wypuści.[19]21 Egipcjan z kolei nastawię do was przychylnie, tak że z ich kraju nie wyjdziecie z próżnymi rękami.22 Niech więc każda kobieta poprosi swą sąsiadkę lub znajomą, która u niej bywa, o różne przedmioty srebrne albo złote oraz o szaty. Włożycie je potem na swoich synów i córki — i w ten sposób złupicie Egipt.

Wyjścia 3

Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza (dosłowny)

od Ewangeliczny Instytut Biblijny
1 Gdy Mojżesz pasał owce Jetra,[1] swojego teścia, kapłana Midianitów, poprowadził [raz] stado poza pustynię i przybył do góry Bożej,[2] do Horebu.[3]2 I ukazał mu się Anioł JHWH, w[4] płomieniu ognia, ze środka krzewu. I spojrzał, a oto krzew – płonął w ogniu, lecz krzew się nie spalał.3 Wtedy Mojżesz powiedział: Niech skieruję się [tam] i zobaczę ten wielki widok, dlaczego krzew się nie spala. (Dz 7,30)4 A gdy JHWH zauważył, że skierował się [tam], aby [to] zobaczyć, zawołał do niego Bóg spośród krzewu i powiedział: Mojżeszu! Mojżeszu! A [on] odpowiedział: Oto jestem!5 Wtedy rzekł: Nie zbliżaj się tu! Zdejmij z nóg swoje sandały, bo miejsce, na którym ty stoisz, jest ono ziemią świętą.[5]6 Powiedział też: Ja jestem Bogiem twojego ojca,[6] Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. Wtedy Mojżesz zakrył swoją twarz, gdyż bał się patrzeć na Boga. (Dz 7,32)7 JHWH powiedział [dalej]: Napatrzyłem się na niedolę[7] mojego ludu w Egipcie i usłyszałem ich krzyk z powodu jego ciemiężców; znam jego cierpienia.8 Zstąpiłem więc,[8] aby go wyrwać z ręki Egiptu i wyprowadzić go z tej ziemi do ziemi dobrej i rozległej, do ziemi opływającej w mleko i miód, do siedziby Kananejczyków i Chetytów, i Amorytów, i Peryzytów,[9] i Chiwitów, i Jebuzytów.9 Bo teraz oto krzyk synów Izraela dotarł do mnie. Widziałem też udrękę, którą Egipcjanie ich dręczą.10 A teraz – idź![10] Posyłam cię do faraona. I wyprowadź[11] mój lud, synów Izraela, z Egiptu. (Dz 7,23; Dz 7,29; Dz 7,30)11 Wówczas Mojżesz powiedział do Boga: Kim ja jestem, że[12] miałbym pójść do faraona i że miałbym wyprowadzić synów Izraela z Egiptu?12 I odpowiedział: Ponieważ JESTEM[13] z tobą – i to będzie dla ciebie znakiem, że Ja cię posłałem,[14] a po twym wyprowadzeniu ludu z Egiptu oddacie cześć[15] Bogu na tej górze.13 Mojżesz powiedział na to do Boga: Oto ja przyjdę do synów Izraela i powiem im: Bóg waszych ojców posłał mnie do was, a oni mnie spytają: Jakie jest Jego imię? Co im odpowiem?14 I powiedział Bóg do Mojżesza: JESTEM, KTÓRY JESTEM.[16] I powiedział: Tak powiesz do synów Izraela: JESTEM posłał mnie do was! (Ap 1,4; Ap 1,8)15 I powiedział jeszcze Bóg do Mojżesza: Tak powiesz do synów Izraela: JHWH, Bóg waszych ojców, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba posłał mnie do was. To jest moje imię na wieki i tak Mnie będą wspominać po wszystkie pokolenia.[17]16 Idź i zgromadź starszych[18] Izraela, i powiedz im: JHWH, Bóg waszych ojców, objawił mi się, Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba, mówiąc: Dobrze przyjrzałem się[19] wam i temu, co wam czyniono w Egipcie.17 I postanawiam[20] wyprowadzić was z niedoli Egiptu do ziemi Kananejczyków i Chetytów, i Amorytów, i Peryzytów,[21] i Chiwitów, i Jebuzytów, do ziemi opływającej w mleko i miód.18 A gdy wysłuchają twego głosu, udasz się, ty i starsi Izraela, do króla Egiptu i powiecie mu: JHWH, Bóg Hebrajczyków, spotkał się[22] z nami. Chcielibyśmy udać się, prosimy, w trzydniową drogę na pustynię i złożyć ofiarę JHWH, naszemu Bogu.19 Lecz Ja wiem, że król Egiptu nie da wam iść, nawet nie [da] pod mocną ręką.[23]20 Wyciągnę więc moją rękę i uderzę Egipt wszelkimi moimi cudami,[24] których dokonam pośród niego – i potem wypuści[25] was.21 Dam też łaskę temu ludowi w oczach Egipcjan i stanie się, gdy będziecie wychodzić, że nie wyjdziecie próżno.22 Niech więc poprosi [każda] kobieta swą sąsiadkę i odwiedzającą jej dom o sprzęty srebrne i o sprzęty złote oraz o szaty; i włożycie je na swoich synów i na swoje córki – i złupicie[26] Egipt.