Ermutigungsabend heute um 20 Uhr online: Für ein Bibellesen, das dir wieder Freude macht. Jetzt mehr erfahren
Twoja przeglądarka jest nieaktualna. Jeśli ERF Bibleserver działa bardzo wolno, zaktualizuj swoją przeglądarkę.

Zaloguj sie
... i korzystaj ze wszystkich funkcji!

  • Przeczytaj to1. Mose 3
  • Notatki
  • Tagi
  • Polubienia
  • Historia
  • Słowniki
  • Plan czytania
  • Grafika
  • Wideo
  • Specjalne okazje
  • Podarować
  • Blog
  • Newsletter
  • Partner
  • Wsparcie
  • Kontakt
  • Alexa Skill
  • Dla webmasterów
  • Polityka prywatności
  • Oświadczenie o dostępności
  • Ogólne rozporządzenie o ochronie danych (RODO)
  • Odcisk
  • Language: Polski
© 2025 ERF
Zapisz się darmowo

Sędziów 7

Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza (literacki)

od Ewangeliczny Instytut Biblijny

Zwycięstwo Gedeona nad Midianitami

1 Jerubaal, to jest Gedeon, wstał więc wcześnie rano, wraz z całym wojskiem, które mu towarzyszyło, i rozłożył się obozem u źródła Charod.[1] Obóz Midianitów[2] leżał na północ, przed wzgórzem More, w dolinie. 2 Wtedy PAN powiedział do Gedeona: Wojsko, które jest z tobą, jest zbyt liczne na to, abym wydał Midianitów w jego ręce. Izrael mógłby wynosić się nade Mnie, twierdząc: Sam, własną ręką, się wybawiłem! 3 Ogłoś więc teraz wobec całego wojska: Kto się boi i kto odczuwa lęk, niech zawróci i cofnie się ku górze Gilead. Po tym wezwaniu zawróciło dwadzieścia dwa tysiące, a dziesięć tysięcy wojowników pozostało. 4 PAN jednak powiedział do Gedeona: Wojsko, które jest z tobą, jest jeszcze zbyt liczne. Sprowadź ich nad wodę. Tam pomniejszę ci ich liczbę. Ten, o którym powiem, że ma pójść wraz z tobą — pójdzie, a ten, o którym ci powiem, że nie ma iść — nie pójdzie. 5 Gedeon sprowadził więc wojsko nad wodę. Wtedy PAN mu powiedział: Każdego, kto będzie chłeptał wodę językiem jak pies, ustaw osobno. Podobnie zrób z każdym, kto — aby pić — uklęknie na kolana. 6 Wkrótce okazało się, że wodę chłeptało trzystu ludzi. Cała reszta klękała na kolana i piła wodę z ręki przystawionej do ust. 7 PAN powiedział do Gedeona: Przez tych trzystu ludzi, którzy chłeptali wodę, wybawię was i wydam Midianitów w twoje ręce. Pozostałych możesz odesłać do domu. 8 Wojsko wzięło więc z sobą zaopatrzenie na drogę oraz swoje trąby wykonane z rogu, pozostałych zaś Izraelitów Gedeon odesłał do domu. Zabrał z sobą tych trzystu. Obóz Midianitów leżał poniżej, w dolinie. 9 Jeszcze tej nocy PAN mu polecił: Wstań, zejdź do obozu wroga, gdyż wydałem go w twoje ręce. 10 Ale jeśli się boisz, to zejdź tam najpierw z twoim sługą Purą. 11 Posłuchaj, o czym tam mówią. To ci doda odwagi. Potem ich napadniesz. Gedeon zakradł się więc do obozu ze swoim sługą Purą. Dotarli do oddziału rozłożonego na skraju. 12 Midian zaś i Amalek oraz wszyscy ludzie ze wschodu rozłożyli się obozem w dolinie, liczni jak szarańcza! Ich wielbłądów nie dało się zliczyć. W swojej masie przypominali piasek na brzegu morza. 13 Kiedy Gedeon podszedł, akurat jeden wojownik opowiadał drugiemu swój sen: Śnił mi się okrągły bochenek jęczmiennego chleba. Wtoczył się on do obozu Midianu i uderzył w namiot tak, że go przewrócił spodem do góry — i namiot padł! 14 A jego towarzysz stwierdził: To nic innego jak miecz Gedeona, syna Joasza, Izraelity. Bóg wydał Midian wraz z całym obozem w jego ręce! 15 Gdy Gedeon usłyszał opowiadanie o tym śnie oraz jego wykład, skłonił się przed Bogiem, wrócił do obozu Izraela i rozkazał: Wstawajcie! PAN wydał obóz Midianitów w wasze ręce! 16 Następnie podzielił swoich trzystu ludzi na trzy oddziały, kazał im wszystkim zabrać rogi oraz puste dzbany, a do dzbanów kazał włożyć pochodnie. 17 Potem powiedział: Patrzcie na mnie i róbcie to, co ja! Idę na skraj obozu. Co ja zrobię — wy róbcie. 18 Gdy zadmę w róg, ja i wszyscy, którzy są ze mną, wtedy wy także zadmijcie w rogi wokół całego obozu. Potem krzykniecie: Dla PANA i dla Gedeona! 19 Gdy więc Gedeon wraz z setką swoich ludzi dotarł na skraj obozu na początku środkowej straży nocnej[3] — a właśnie rozstawiono warty — zadęli w rogi i rozbili dzbany, które mieli w rękach. (Wj 14,24; 1 Sm 11,11; Mt 14,25; Mk 13,35) 20 Na ten znak zadęły w rogi pozostałe oddziały. Ludzie potłukli dzbany, chwycili w lewe ręce pochodnie, w prawe ręce rogi, by zatrąbić — i zawołali: Miecz dla PANA i dla Gedeona! 21 Każdy stał jednak na swoim miejscu wokół obozu, podczas gdy w obozie biegano, krzyczano i uciekano. 22 A gdy zadęto w trzysta rogów, PAN nastawił miecz jednego przeciw drugiemu i to w całym obozie, tak że w końcu wojsko rzuciło się do ucieczki do Bet-Szita, w kierunku Serery, aż na skraj Abel-Mechola koło Tabat. 23 Wtedy skrzyknęli się Izraelici z Naftalego, z Aszera i z całego Manassesa i ścigali Midianitów. 24 Gedeon tymczasem rozesłał gońców po całym pogórzu Efraima. Wzywał: Ruszcie Midianitom na spotkanie! Odetnijcie im dostęp do wody aż po Bet-Bara oraz dostęp do Jordanu. Skrzyknęli się więc wszyscy Efraimici i odcięli im dostęp do wody aż do Bet-Bara oraz dostęp do Jordanu. 25 Schwytali też wówczas dwóch książąt Midianu, Oreba[4] i Zeeba.[5] Pierwszego zabili na Skale Oreba, a drugiego przy Tłoczni Zeeba. Midianitów ścigali nadal, a głowę Oreba i Zeeba przynieśli do Gedeona za Jordan. 

Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza. Przekład literacki
© 2018 Ewangeliczny Instytut Biblijny (EIB).

Sędziów 7

Słowo Życia

od Biblica

Ten rozdział nie jest dostępny w tym tłumaczeniu.