Gestalte mit uns ERF Bibleserver. Einfach an unserer Umfrage teilnehmen und gewinnen. Jetzt teilnehmen

Deine Anregungen und Wünsche bei der Weiterentwicklung von ERF Bibleserver sind uns wichtig! Einfach an unserer Umfrage teilnehmen und gewinnen. Jetzt teilnehmen

Twoja przeglądarka jest nieaktualna. Jeśli ERF Bibleserver działa bardzo wolno, zaktualizuj swoją przeglądarkę.

Zaloguj sie
... i korzystaj ze wszystkich funkcji!

  • Przeczytaj to1. Mose 3
  • Notatki
  • Tagi
  • Polubienia
  • Historia
  • Słowniki
  • Plan czytania
  • Grafika
  • Wideo
  • Specjalne okazje
  • Podarować
  • Blog
  • Newsletter
  • Partner
  • Wsparcie
  • Kontakt
  • Alexa Skill
  • Dla webmasterów
  • Polityka prywatności
  • Oświadczenie o dostępności
  • Ogólne rozporządzenie o ochronie danych (RODO)
  • Odcisk
  • Language: Polski
© 2025 ERF
Zapisz się darmowo

Rodzaju 27

Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza

od Ewangeliczny Instytut Biblijny

Jakub i błogosławieństwo Izaaka

1 Gdy Izaak zestarzał się i pociemniały jego oczy, tak że nie [mogły] widzieć, przywołał Ezawa, swego starszego syna, i powiedział do niego: Mój synu! I odpowiedział mu: Oto jestem. 2 Wtedy powiedział: Oto zestarzałem się, nie znam dnia mojej śmierci. 3 Weź więc teraz, proszę, swój sprzęt, swój kołczan i swój łuk, wyjdź w pole, upoluj mi zwierzynę,[1] 4 przyrządź mi jakiś przysmak, tak jak lubię, i przynieś mi, abym zjadł, bo chce ci pobłogosławić moja dusza, zanim umrę. 5 A Rebeka słyszała, jak Izaak rozmawiał z Ezawem, swoim synem. I wyszedł Ezaw w pole, by upolować zwierzynę i przynieść.[2] 6 Tymczasem Rebeka powiedziała do Jakuba, swego syna: Oto usłyszałam, jak twój ojciec mówi Ezawowi, twemu bratu: 7 Upoluj mi zwierzynę, przyrządź mi jakiś przysmak, abym zjadł i pobłogosławił ci wobec JHWH przed śmiercią. 8 Teraz więc, mój synu, posłuchaj mego głosu, zgodnie z tym, co ja ci przykazuję. 9 Idź do owiec i weź mi stamtąd dwa dobre koźlątka,[3] a przyrządzę z nich dla twego ojca [jeden] z tych przysmaków, tak jak lubi. 10 Potem zaniesiesz go swojemu ojcu, spożyje go, aby pobłogosławić cię przed swoją śmiercią. 11 Wtedy powiedział Jakub do Rebeki, swojej matki: Przecież Ezaw, mój brat, jest owłosiony, a ja jestem gładki. 12 Może mój ojciec mnie pomaca i stanę się w jego oczach jak naśmiewca – i ściągnę na siebie przekleństwo, a nie błogosławieństwo. 13 Wtedy powiedziała do niego jego matka: Niech na mnie spadnie przekleństwo, które miałoby spaść na ciebie, mój synu! Tylko posłuchaj mego głosu – i idź, weź mi! 14 Wówczas poszedł i wziął, i przyniósł swej matce. A jego matka przyrządziła przysmak, tak jak lubił jego ojciec. 15 Następnie wzięła Rebeka szaty Ezawa, swego starszego syna, najpiękniejsze, jakie miała w domu, i ubrała w nie Jakuba, swego młodszego syna. 16 A skórkami koźląt okryła jego ręce i jego gładką szyję. 17 Potem dała w rękę Jakuba, swego syna, przysmak i chleb, który przygotowała. 18 A on przyszedł do swego ojca i powiedział: Mój ojcze! I odpowiedział: Oto jestem! Kim ty jesteś, mój synu? 19 Wtedy powiedział Jakub do swojego ojca: To ja, Ezaw, twój pierworodny. Uczyniłem, jak mi poleciłeś. Wstań, proszę, usiądź i jedz z tego, co upolowałem, aby błogosławiła mi twoja dusza. 20 I powiedział Izaak do swego syna: Cóż to, że tak się uwinąłeś, aby znaleźć, mój synu? I odpowiedział: JHWH, twój Bóg, sprawił, że tak się zdarzyło. 21 I powiedział Izaak do Jakuba: Zbliż się, proszę, abym cię poczuł, mój synu, czy to ty jesteś moim synem Ezawem, czy nie. 22 I zbliżył się Jakub do Izaaka, swego ojca, i poczuł go, i powiedział: Głos jest głosem Jakuba, ale ręce są rękami Ezawa. 23 I nie rozpoznał go, gdyż jego ręce były owłosione jak ręce Ezawa, jego brata – i pobłogosławił go. 24 Lecz zapytał: To ty jesteś moim synem Ezawem? A on odpowiedział: [Tak, to] ja! 25 Więc powiedział: Podaj mi, bym jadł z tego, co upolował mój syn, po to, by błogosławiła ci moja dusza. I podał mu – i jadł. I przyniósł mu wina – i pił. 26 I powiedział do niego Izaak, jego ojciec: Zbliż się, proszę, i pocałuj mnie, mój synu. 27 Zbliżył się więc i pocałował go. A gdy poczuł woń jego szat, pobłogosławił go – i powiedział: Zobacz! Woń mego syna – jak woń pola,[4] [które] pobłogosławił JHWH. 28 Niech ci Bóg udzieli z rosy niebios i z żyzności ziemi, i obfitości zboża i moszczu. 29 Niech ci służą ludy i niech ci się kłaniają narody. Bądź panem swoich braci i niech ci się kłaniają synowie twojej matki. Niech będzie przeklęty ten, kto cię przeklina, a błogosławiony ten, kto cię błogosławi. (Hbr 11,20) 30 A gdy Izaak skończył błogosławić Jakuba i Jakub ledwie wyszedł sprzed oblicza Izaaka, Ezaw, jego brat, wrócił z łowów. 31 Również on przyrządził przysmak i przyniósł swojemu ojcu, i rzekł do swojego ojca: Niech wstanie mój ojciec i niech je z łowów swego syna, aby błogosławiła mi twoja dusza. 32 I powiedział do niego Izaak, jego ojciec: Kim ty jesteś? I odpowiedział: Ja jestem twoim synem, twoim pierworodnym, Ezawem. 33 I zadrżał Izaak drżeniem bardzo wielkim, i zapytał: Kim więc był ten, który upolował zwierzynę i przyniósł mi, a ja jadłem z [tego] wszystkiego, zanim przyszedłeś, i pobłogosławiłem go? I owszem, będzie on błogosławiony. 34 Gdy Ezaw usłyszał słowa swego ojca, wybuchł wielkim i bardzo gorzkim płaczem i powiedział do swego ojca: Pobłogosław także mnie, mój ojcze! 35 A on odpowiedział: Przyszedł podstępnie twój brat i wziął twoje błogosławieństwo. 36 I powiedział: Czy nie słusznie nadano mu imię Jakub? Bo podszedł mnie już dwukrotnie. Wziął moje pierworództwo, a oto teraz wziął moje błogosławieństwo. I zapytał: Czy nie zachowałeś dla mnie błogosławieństwa? 37 A Izaak odezwał się i powiedział do Ezawa: Oto ustanowiłem go panem nad tobą i dałem mu za sługi wszystkich jego braci, wsparłem go zbożem i moszczem, dla ciebie więc co mam zrobić, mój synu? 38 I powiedział Ezaw do swego ojca: Czy tylko jedno błogosławieństwo masz, mój ojcze? Pobłogosław także mnie, mój ojcze![5] I wzniósł Ezaw swój głos, i zapłakał. (Dz 2,37) 39 I odezwał się Izaak, jego ojciec, i powiedział do niego: Oto [z dala] od urodzajnej ziemi będzie twoja siedziba, [z dala] od rosy niebieskiej z góry. 40 Ze swego miecza będziesz żył i swemu bratu będziesz służył, lecz gdy się zniecierpliwisz,[6] zerwiesz jego jarzmo ze swej szyi. 41 I zraził się Ezaw do Jakuba z powodu błogosławieństwa, którym go pobłogosławił ojciec, i powiedział Ezaw w swoim sercu: Zbliżają się dni żałoby po ojcu moim. Wtedy zabiję Jakuba, mego brata. 42 Gdy Rebece doniesiono słowa Ezawa, jej starszego syna, posłała i przywołała Jakuba, swojego młodszego syna, i powiedziała do niego: Oto Ezaw, twój brat, chce się pocieszyć twoim [kosztem][7] i chce cię zabić. 43 Teraz więc, mój synu, posłuchaj mego głosu i wstań, uciekaj do Labana, mego brata, do Charanu. 44 Zamieszkaj u niego na jakiś czas,[8] aż minie wzburzenie twego brata. 45 Gdy przeminie gniew twego brata na ciebie i zapomni o tym, co mu uczyniłeś, poślę i wezmę cię stamtąd. Dlaczego miałabym tracić was obu w jednym dniu? 46 I powiedziała Rebeka do Izaaka: Obrzydło mi moje życie z powodu córek Cheta. Jeśli weźmie Jakub żonę z córek Cheta, jak te[9] spośród córek tej ziemi, to po co miałabym żyć? 

Biblia, to jest Pismo Święte Starego i Nowego Przymierza. Przekład dosłowny ©
2020 Ewangeliczny Instytut Biblijny (EIB).

Rodzaju 27

Słowo Życia

od Biblica

Ten rozdział nie jest dostępny w tym tłumaczeniu.