1A gdy to usłyszał król Hiskiasz, rozdarł swoje szaty i odział się w wór, i przyszedł do domu JHWH. (Mt 11,21)2Posłał też Eliakima, przełożonego domu, i Szebnę, pisarza, oraz starszych kapłanów,[1] odzianych w wory, do Izajasza, syna Amosa, proroka.3I zwrócili się do niego: Tak mówi Hiskiasz: Dniem utrapienia i karcenia, i zniewagi[2] jest ten dzień, bo podeszli synowie do otworu łona, a nie ma siły do porodu.4Może usłyszy JHWH, twój Bóg, słowa głównodowodzącego, którego posłał król Asyrii, jego pan, aby urągał żywemu Bogu, i odpłaci za [te] słowa, które usłyszał JHWH, twój Bóg. Wznieś więc modlitwę za [tę] resztę, którą jeszcze da się znaleźć.[3]5Gdy słudzy króla Hiskiasza przybyli do Izajasza,[4]6Izajasz powiedział do nich: Tak powiedzcie waszemu panu: Tak mówi JHWH: Nie bój się tych słów, które usłyszałeś, a którymi ubliżali Mi pachołkowie[5] króla Asyrii!7Oto daję mu[6] [takiego] ducha, że gdy usłyszy [pewną] wieść, wróci do swojej ziemi i położę go mieczem w jego ziemi.8A gdy głównodowodzący powrócił, zastał króla Asyrii walczącego przeciw Libnie, usłyszał bowiem, że odstąpił od Lakisz.9Wtedy [też] usłyszał o Tirhace, królu Kusz:[7] Wyruszył, aby z tobą walczyć. Gdy to usłyszał, wysłał posłów do Hiskiasza ze słowami:10Tak powiedzcie Hiskiaszowi, królowi Judy: Niech cię nie zwodzi twój Bóg, któremu ty ufasz, mówiąc: Jerozolima nie zostanie wydana w rękę króla Asyrii!11Oto sam słyszałeś o tym, co[8] uczynili królowie Asyrii wszystkim ziemiom, że potraktowali je jak obłożone klątwą, a ty miałbyś być uratowany?12Czy ich bóstwa uratowały te narody, które wytępili moi ojcowie, [to jest]: Gozan i Charan, i Resef, i synów Edenu z Telasar?13Gdzie jest król Chamatu i król Arpadu, i król Lair, Sefarwaim, Hena i Iwa?14A gdy Hiskiasz przyjął list[9] z ręki posłów i przeczytał go, poszedł do domu JHWH i rozwinął go Hiskiasz przed JHWH.15I modlił się Hiskiasz do JHWH tymi słowy:16JHWH Zastępów, Boże Izraela, który siedzisz na cherubach! Ty jedynie jesteś Bogiem wszystkich królestw ziemi. Ty stworzyłeś niebo i ziemię.17Skłoń, JHWH, swoje ucho i słuchaj! Otwórz, JHWH, swoje oczy i patrz! I usłysz wszystkie słowa Sancheryba, który posłał, aby urągać Bogu żywemu!18To prawda, JHWH, że królowie Asyrii wytępili wszystkie kraje i ich ziemie,[10]19i wydali ich bóstwa na [pastwę] ognia, gdyż nie byli to bogowie, lecz dzieło ludzkich rąk, drewno i kamień – i dlatego je zniszczyli.20Teraz więc, JHWH, Boże nasz, wybaw nas z jego ręki, aby poznały wszystkie królestwa ziemi, że Ty jesteś JHWH – Bóg[11] jedyny!21Wtedy Izajasz, syn Amosa, posłał do Hiskiasza te słowa: Tak mówi JHWH, Bóg Izraela: Ponieważ modliłeś się do Mnie z powodu Sancheryba, króla Asyrii,22to jest Słowo, które JHWH wypowiedział przeciw niemu: Gardzi tobą, kpi z ciebie dziewica, córka Syjonu. Potrząsa za tobą głową córka Jerozolimy.23Komu urągałeś i bluźniłeś? Przeciw komu podnosiłeś głos i wysoko wznosiłeś swe oczy? Przeciw Świętemu Izraela!24Przez swoje sługi urągałeś Panu i powiedziałeś: Dzięki mnóstwu moich rydwanów wstąpiłem na wysokie góry, na zbocza Libanu, by ściąć jego wyniosłe cedry, jego najlepsze cyprysy, i dotrzeć na najwyższy jego szczyt, do najgęstszego lasu.25Ja wydrążyłem i wypiłem wodę,[12] by wysuszyć podeszwą moich stóp wszystkie rzeki Egiptu.[13]26Czy nie słyszałeś? Już dawno [Ja] tę [rzecz] uczyniłem – od dni pradawnych – i[14] [Ja] ją ułożyłem, teraz sprawiam, że się dzieje. A jest [taka]: Na straty[15] – kupami gruzów miasta obwarowane,[16] (Rz 1,18)27a ich mieszkańcy – bezsilni.[17] Przestraszyli się i zawstydzili, stali się jak zioła polne, jak źdźbła zielone, jak trawa na dachach – zwiędła przed wyrośnięciem.[18]28I[19] twój spoczynek i twoje wyjście, i twoje przyjście – znam, i twoje oburzanie się na Mnie.[20]29Z powodu twego oburzania się na Mnie[21] również twoja buta[22] doszła do mych uszu, dlatego włożę mój hak w twoje nozdrza i moje wędzidło między twoje wargi,[23] i zawrócę cię na drogę, którą przyszedłeś.30A to będzie dla ciebie znakiem: Pożywieniem w tym roku – co wyrośnie samo, a w drugim roku – co dziko,[24] a w trzecim roku – siejcie i żnijcie, i zakładajcie[25] winnice, i spożywajcie ich owoce.31I zapuszczą zbiegli z domu Judy – pozostali[26] – korzeń w głąb, i wydadzą owoc w górze,32gdyż z Jerozolimy[27] wyjdzie reszta, i zbiegli – z góry Syjon.[28] Dokona tego żarliwość JHWH Zastępów.33Dlatego tak mówi JHWH o królu Asyrii: Nie wejdzie on do tego miasta ani nie wypuści tam strzały, ani nie wystąpi przeciw niemu z tarczą, ani nie usypie przeciw niemu wału.34Drogą, którą przyszedł, wróci, lecz do tego miasta nie wejdzie[29] – oświadczenie JHWH.35I obronię to miasto, by je wybawić, przez wzgląd na siebie i przez wzgląd na Dawida, mojego sługę.36I wyszedł anioł Pana, i uderzył[30] w obozie asyryjskim sto osiemdziesiąt pięć tysięcy ludzi.[31] I gdy wstali wcześnie rano, oto wszyscy oni byli trupami – byli martwi.37I odstąpił, i odszedł,[32] i zawrócił Sancheryb, król Asyrii, i osiadł w Niniwie.38A gdy oddawał pokłon w domu Nisrocha,[33] swojego boga, Adrammelek[34] i Sareser,[35] jego synowie, zabili go mieczem,[36] po czym uszli do ziemi Ararat. A władzę królewską przejął po nim jego syn Asarhaddon.