1Ten, który przemówił do mnie, powiedział: Synu człowieczy! Stań na nogi, chcę do ciebie przemówić!2A gdy do mnie przemówił,[1] wstąpił we mnie Duch,[2] postawił mnie na nogi i usłyszałem, jak zwrócił się do mnie. (Ez 11,5; Ez 11,24; Ez 31,1)3Synu człowieczy! — powiedział. — Posyłam cię do synów Izraela,[3] do zbuntowanego narodu! Zarówno oni, jak i ich ojcowie zbuntowali się przeciwko Mnie, odstąpili ode Mnie i trwają w swym uporze aż po dziś dzień!4Posyłam cię do potomków o hardej twarzy i upartym sercu — do takich właśnie Ja cię posyłam, a ty mów: Tak mówi Wszechmocny PAN!5A oni, czy zechcą słuchać, czy nie — ponieważ to zbuntowany ród — poznają, że prorok był pośród nich.6Co do ciebie, synu człowieczy, to nie bój się ich ani ich słów, chociaż otoczony jesteś cierniami[4] i ostami[5] i przebywasz wśród skorpionów. Nie bój się ich docinków i nie drżyj na ich widok,[6] ponieważ to zbuntowany dom!7Przekazuj im moje słowa — czy zechcą słuchać, czy nie — ponieważ są zbuntowani.8Ty więc, synu człowieczy, słuchaj, co Ja ci oznajmiam. Nie buntuj się jak dom buntu. Otwórz swoje usta i zjedz to, co ci podaję!9A gdy spojrzałem, zauważyłem wyciągniętą ku mnie rękę, a w niej zwój księgi.10Rozwinął go przede mną. Był on zapisany z obu stron. Były na nim wypisane skargi, słowa żalu i groźby.